Test Mad Catz Saitek Cyborg F.L.Y 5 – joystick rodem z kosmosu
Z uwagi na coraz bliższe premiery nadchodzących symulatorów kosmicznych takich jak Star Citizen lub Elite Dangerous postanowiliśmy przetestować ceniony przez graczy joystick Mad Catz Saitek Cyborg F.L.Y 5.
Saitek od dawna specjalizuje się w produkcji jednych z najlepszych joysticków na rynku. Kontrolery tej marki cechują się wysoką jakością wykonania, świetnymi parametrami technicznymi oraz nietuzinkowym wyglądem. W 2007 roku szybko rozwijająca się firma Mad Catz znana z produkcji m.in innowacyjnych, konfigurowalnych myszek postanowiła wykupić Saiteka. Dzięki temu powstał joystick Cyborg F.L.Y 5, będący nową odsłoną popularnego modelu Cyborg X.
Joystick rodem z kosmosu
Już sam kształt kontrolera mówi nam, że nie mamy do czynienia z kolejnym standardowym joystickiem. Wyglądem Cyborg F.L.Y 5 przypomina urządzenie rodem ze statków kosmicznych. Wrażenie to potęguje oryginalne rozmieszczenie głównych przycisków tworzące kształty rodem z cyberpunku. Klimat przyszłości dopełnia mocna niebieska dioda oraz dekoracje w postaci rurek wychodzących z główki. Rączka joya została wykonana z komfortowego materiału, dzięki czemu Cyborg F.L.Y 5 wygodnie leży w dłoni. Niestety do samej podstawki użyto już plastiku o wiele gorszej jakości co trochę psuje efekt sprzętu wyższej klasy.
Działanie
Futurystyczny kształt kontrolera nie oznacza jednak problemów z jego obsługą. Przyciski zostały rozmieszczone bardzo intuicyjnie i nie ma problemu z ich odnalezieniem podczas nawet najbardziej emocjonujących starć w powietrzu. W przypadku Cyborg F.L.Y 5, Mad Catz oddaje nam do dyspozycji 12 przycisków w tym cztery na główce joysticka. Dodatkowo na kontrolerze znajdziemy dzieloną przepustnice, Hat Switch (tzw. grzybek) oraz znaną z myszek rolkę. Na specjalną uwagę zasługuje fakt, że dzięki oprogramowaniu każdy z dostępnych klawiszy możemy dowolnie skonfigurować.
W testowych grach Cyborg F.L.Y 5 sprawował się lepiej niż dobrze. Wielkim udogodnieniem jest zastosowanie osi Z umożliwiającej dodatkowe skręty drążka w prawo lub w lewo wokół jego osi dzięki czemu gracz otrzymuje pełną i intuicyjną opiekę nad statkiem czy samolotem. Joystick reaguje precyzyjnie na każdy ruch. Rączka chodzi lekko, a przy tym sprawia wrażenie delikatnego oporu co dobrze wpływa na odczucie prowadzonej maszyny. Ponadto kontroler jest dobrze wyważony, stabilny, a dzięki dobrej jakości gumkom w podstawce nie ślizga się nawet po gładkiej powierzchni.
Ogromnym zaskoczeniem okazała się też jego wysoka kompatybilność z grami. Joystick zaraz po podłączeniu, bez żadnej specjalnej konfiguracji, działał dobrze zarówno ze starymi produkcjami (X-Wing Alliance, IL-2 Sturmovik), tymi nowszymi (X3: Terran Conflict, Lock On Flaming Cliffs), a także z kilka dni temu wypuszczonym modułem Arena Commander do będącego wciąż w produkcji Star Citizena.
Kontroler w pełni konfigurowalny
Wróćmy jednak do wspomnianej konfiguracji. Joystick można ustawić na wszelkie możliwe sposoby, począwszy od zmiany pozycji główki urządzenia, wysokości rączki, a na stopniu pochylenia całego kontrolera kończąc. Wszystko to można uczynić za pomocą specjalnego kluczyka dołączonego wraz z zestawem (ten zresztą ma specjalne miejsce w podstawce). Cała operacja jest prosta i szybka, dzięki czemu w krótkim czasie możemy dopasować Cyborga F.L.Y 5 do każdego kształtu dłoni. Warto wspomnieć, że wymagane do konfiguracji poszczególne "śrubki" są na tyle dobrze poukrywane, że urządzenie nie traci nic ze swojego estetycznego wyglądu.
Podsumowanie
Nie ma wątpliwości, że Cyborg F.L.Y 5 bierze garścią z największych zalet marek Saitek oraz Mad Catz. Wysoka konfiguracja, kosmiczny wygląd oraz niezawodne, dokładne działanie to bez wątpienia największe zalety urządzenia. Istotnym plusem jest też cena wynosząca niecałe 200 zł dzięki czemu Cyborg F.L.Y 5 może okazać się najlepszym joystickiem dla fanów symulatorów nie dysponujących przesadnym budżetem.
Krzysztof Mocek
- wygląd, komfort, ergonomia
- 12 dobrze rozmieszczonych i w pełni konfigurowalnych przycisków
- trzy osie
- precyzyjne działanie
- wysoka konfiguracja drążka
- niebieska dioda świeci bardzo mocno i nie można jej wyłączyć
- podstawka zrobiona z kiepskiego materiału