Test Nowy iPad - nowy stary król tabletów
Dwa lata temu, wraz z pierwszym iPadem, narodził się nowy typ urządzeń mobilnych. Teraz gigant z Cupertino wprowadził do sprzedaży sprzęt trzeciej generacji, który, nie bójmy się tego powiedzieć, w świecie tabletów nie ma sobie równych.
Można narzekać, że jest drogi. Można kręcić nosem na brak obsługi stron we Flashu. Można również przeklinać mocno ograniczone możliwości rozbudowy urządzenia. Nie ulega jednak wątpliwości, że nowy iPad kontynuuje rządy poprzednika. W tym roku bezkrólewie nam nie grozi, a tron króla tabletów nadal piastowany jest przez sprzęt Apple.
W starym ciele...
Projektując nowego iPada, Apple nie zdecydowało się na designerską rewolucję. Spekulacje na temat wyglądu najnowszej generacji tabletu giganta z Cupertino przed premierą były różne, a prawda okazała się najbardziej banalna. Powszechnie wiadomo, że lepsze jest wrogiem dobrego, więc stylistycznie bryłę iPada poddano jedynie kosmetycznej obróbce.
Tablet ma obły kształt, a jego wymiary wynoszą 241,2 mm na 185,7 mm na 9,4 mm. Jest on nieznacznie grubszy i cięższy od poprzednika. Testowany przez nas egzemplarza (WiFi+4G) waży 662 g, czyli około 50 g więcej od analogicznej wersji iPada 2. Różnica w grubości obudów obu modeli jest zauważalna dopiero przy zestawieniu ich obok siebie. Podobne odczucie będziemy mieli orientacyjnie ważąc urządzenia w dłoniach.
Nowy iPad to prawdziwy majstersztyk współczesnej sztuki użytkowej. Tablet jest zaprojektowany perfekcyjnie. Wszystkie elementy obudowy ściśle do siebie przylegają, żaden z nich nie ugina się pod naciskiem palców, nie skrzypi i nie rysuje się nagminnie. Tylny panel jest tworzony przez anodyzowane aluminium, miłośnikom Apple znane choćby z MacBooków Pro i Air, przód zaś pokryty jest jednolitą taflą szkła Corning. Niestety, podobnie jak u poprzednika, ekran nowego iPada stanowi magnes na odciski palców. Tłuste smugi i zabrudzenia są widoczne już po kilkuminutowym użytkowaniu, zatem pedantycznie usposobieni konsumenci powinni od razu zaopatrzyć się w niezbędny zestaw czyszczący.
Nasz test wideo - w tym porównanie iPada 2 i nowego iPada:
Firma Tima Cooka konsekwentna pozostała również jeżeli chodzi o niewielką ilość portów komunikacyjnych. W nowym iPadzie nie znajdziemy ani złącza HDMI, ani USB, ani czytnika kart microSD - możemy to zmienić dokupując odpowiednią przejściówkę. Apple w standardzie zadbało jedynie o 3,5-calowe wyjście słuchawkowe oraz 30-pinowe złącze do ładowania. Warto zauważyć, że zasilacz do nowego iPada nadaje się także do ładowania iPhone'a.
Nowy iPada nadal dostępny jest w dwóch odmianach kolorystycznych - białej i czarnej - oraz trzech wersjach pojemnościowych - 16/32/64 GB.
...nowy duch
Nowy iPad tylko z wygląd może przypominać poprzednika. Ulepszenia zaimplementowane w tablecie Apple anno Domini 2012 są subtelne, ale znacząco wpływają na kulturę jego pracy. Najgłośniejszą innowacją jest ekran Retina wykonany w technologii IPS. Panel ma przekątną 9,7 cala i pracuje z natywną rozdzielczością 2048 na 1536 pikseli. Generowane przez wyświetlacz kolory są soczyste (ale nie nienaturalnie podkolorowane jak u konkurencji), żywe i odpowiednio nasycone. Obrazy prezentowane na iPadzie charakteryzują się niemal wzorowym kontrastem, odpowiednią głębią czerni i bardzo dobrą jasnością.
Różnicę między ekranem w iPadzie 2 a panelem Retina łatwo wychwycić przy oglądaniu czcionek oraz ikon na pulpicie tabletu. Nowy iPad pod tym względem bije na głowę poprzednika, a nasze oczy męczą się znacznie mniej. Ma to niebagatelne znaczenie podczas dłuższych sesji z tabletem - czytając książki lub przeglądając tabletowe wersje kolorowych magazynów - nie musimy tak bardzo wytężać wzroku.
Serce nowego iPada stanowi dwurdzeniowy SoC A5X z czterordzeniowym procesorem graficznym. Jednostka ta charakteryzuje się świetną wydajnością, która spokojnie może równać się z układami Nvidia Tegra 3. W zestawie znajdziemy także 1 GB pamięci RAM oraz iOS 5.1, które znakomicie ze sobą współdziałają. Tablet Apple cechuje ponadprzeciętna wydajność, która objawia się zarówno podczas codziennego surfowania po internecie, oglądania filmów czy grania. Kultowy "Baldur's Gate: Enhanced Edition", który w okolicach czerwca ma zameldować się na App Store, na pewno zrobi ogromną furorę wśród miłośników klasycznych erpegów.
Innowacja i klasyka
Nowy iPad posiada wszystko co najlepsze na tę chwilę oferują tablety. Ważnym posunięciem była wymiana optyki, dzięki czemu możliwe jest wykonywanie znacznie lepszych zdjęć niż iPadem 2. 5-megapikselowy aparat najlepiej spisuje się w dobrze oświetlonych pomieszczeniach oraz pod gołym niebem. Sesja przy rozproszonym świetle nie daje już tak piorunującego efektu. Pamiętać należy jednak, że tablety, choćby ze względu na swoje gabaryty, nigdy nie będą urządzeniami predestynowanymi do "pstrykania fotek".
Gadżet bardzo dobrze spisuje się natomiast podczas kręcenia materiałów wideo. Możliwe jest nagrywanie filmików w rozdzielczości Full HD - 1080p, a dzięki dodatkowej kamerce iSight, przeprowadzenie wideokonferencji przez FaceTime'a lub Skype'a.
Nowy tablet Apple nadaje się do słuchania muzyki. Podobnie jak w poprzednim modelu, także tu znajdziemy pojedynczy głośnik, z którego wydobywa się czysty i pozbawiony zniekształceń dźwięk. Jakość odtwarzanej muzyki jest zadowalająca, choć zdecydowanie brakuje jej basów. Gdyby koncern Tima Cooka dał się przekonać do dodatkowego głośnika, możliwe byłoby uzyskanie pożądanego przez wielu użytkowników efektu stereo.
Na pochwałę zasługuje bateria, na której można swobodnie pracować przez 8-9 godzin bez nerwowego rozglądania się za gniazdkiem sieci elektrycznej. Rezygnując z intensywnego podświetlenia ekranu i skupiając się na podstawowych funkcjach tabletu, można osiągnąć jeszcze lepszy wynik. Pełen cykl ładowania nowego iPada trwa nieco ponad 5 godzin.
Po kilku godzinach pracy, nowy iPad nagrzewa się nieprzyjemnie w okolicy głośnika. Obudowa nie osiąga co prawda temperatury, która mogłaby poparzyć, jednak wielu użytkowników może odczuwać z jej powodu dyskomfort. Zaopatrzenie się w jakiekolwiek etui (wystarczy nawet słynny Smart Cover) problemu nie rozwiązuje, ale minimalizuje jego wpływ na nasz organizm.
Niech żyje król
iPad trzeciej generacji to rozwinięcie koncepcji tabletów jako nowego formatu urządzeń mobilnych. Nie jest to sprzęt rewolucyjny, choć podobnie jak w przypadku iPhone'a 4S, należałoby nazwać go następnym stadium ewolucji. Kulejące cechy iPada 2 zostały polepszone, tak by sprzęt mógł podbić serca użytkowników nie mających do tej pory w rękach tabletu. Właśnie w takich konsumentów celuje Apple, bo fenomenalny ekran Retina, który jest głównym atutem nowego iPada, to raczej za mało, by namówić właścicieli iPada 2 do nowego zakupu. Patrząc na śmieszne ceny wielu tabletów konkurencji, startowa kwota 2099 zł w przypadku nowego iPada nie paraliżuje. Decydując się na taki zakup inwestujemy w produkt kompletny, technologiczne opus magnum, dla którego nawet Apple nie miało lepszej nazwy niż "po prostu" iPad.
Plusy:
+ rewelacyjny wyświetlacz Retina;
+ świetne wzornictwo i jakość wykonania;
+ ogólna wydajność systemu;
+ dobrej jakości zdjęcia;
+ długi czas pracy na baterii;
+ bogactwo aplikacji na App Store;
+ konkurencyjna cena.
Minusy:
- brak znaczących nowości dla właścicieli iPada 2;
- brak obsługi LTE w Polsce;
- brak slotu na kartę SD;
- brak wsparcia dla Adobe Flasha.