Męska nalewka - domowy specjał, któremu nic nie dorówna
Na zrobienie nalewki zawsze jest czas. Wszystko zależy jedynie od tego, jakie mamy owoce w zasięgu ręki.
Za ojca nalewek uważa się Hipokratesa, słynnego greckiego lekarza. Stworzył on przepis na napój z wina, miodu i przypraw korzennych, który dziś zwany jest właśnie Hipokratesem. W VIII wieku n.e. arabscy uczeni stworzyli napój na podstawie bimbru, który został zaprawiony ziołami i miodem. Nazwali go "aqua vitae", czyli "woda życia".
Mimo tego, iż sekret produkcji spirytusu był pilnie strzeżony, w XIII wieku receptura została opisana przez Arnauda de Villeneuve'a. Gdy okazało się, że alkohol wzmacnia lecznicze działanie wielu ziół, zaczęto chorym zapisywać alkoholowe nalewki.
Bardzo szybko nalewki i likiery ziołowe zdobyły popularność w całej Europie. Do Polski moda na kordiały, jak je ówcześnie zwano przywędrowała wraz z pierwszym królem elekcyjnym - Henrykiem Walezym. Zaczęto wówczas wyrabiać dobrze znany i dziś krupnik.
W Polsce zapanowała moda na tworzenie nalewek i nowych receptur. Stało się to tak popularne, że przepisy przekazywano sobie z pokolenia na pokolenie i dopiero za czasów PRL-u moda na nalewki zmalała. Od kilku lat jednak wraca i coraz częściej w domach pojawiają się własnej produkcji nalewki.
Każdy ma swoje sposoby na zrobienie nalewki, głównie chodzi tutaj o proporcje, lecz kiedyś ustalono ogólną zasadę, która mówi, że naczynie wypełnia się do trzech czwartych pojemności owocami i zalewa się alkoholem, tak aby dokładnie je przykrył.
Po pewnym czasie meceracji zlewa się nalew, a do owoców dodaje się syrop cukrowy, lub zasypuje cukrem. Mimo to istnieją również inne metody przyrządzania nalewek. Dziś przedstawimy jeden z nich. Na nalewkę cytrynową z cynamonem i wanilią.
Składniki:
10 cytryn
300 gramów białego cukru
200 gramów brązowego cukru
2 laski wanilii
10 gramów cynamonu
5-6 goździków
1 litr spirytusu
1,5 litra wody
Sposób przygotowania:
Do garnka wlewamy 1,5 litra wody podgrzewamy i wsypujemy cukier, tak aby powstał syrop. Cały czas w trakcie podgrzewania na małym ogniu mieszamy, aby się nie przypalił.
Gdy syrop będzie już zrobiony dodajemy do niego cynamon i goździki. Parzymy skórki wszystkich cytryn i obieramy osiem z nich. Wszystkie dziesięć wyciskamy natomiast do syropu. Kiedy to robimy najlepiej trzymać garnek cały czas na bardzo małym ogniu i mieszać zawartość od czasu do czasu. Ilość wody powinna się zredukować o jedną czwartą, a nawet jedną trzecią.
Kiedy już wyciśniemy wszystkie cytryny i dokładnie rozmieszamy roztwór pozwalamy mu wystygnąć, a następnie zlewamy go do słoika i szczelnie zmykamy. Odstawiamy go na 2-3 dni i codziennie wstrząsamy.
Po 3 dniach dolewamy spirytus - około pół litra. Wówczas też dodajemy pół laski wanilii. Odstawiamy nalewkę na kolejne 3 dni, jednak nie zapominamy o codziennym przemieszaniu zawartości słoja.
Po upływie tego czasu zlewamy nalewkę do butelki. Nie zapominamy o wanilii i przynajmniej 3-4 skórkach z cytryny. Wówczas też dolewamy pozostałą ilość spirytusu i dodajemy drugą część laski wanilii. Odstawiamy butelkę na stojak na dwa tygodnie i codziennie ją obracamy, żeby zawiesina dobrze się wymieszała.
Po tym okresie przepuszczamy nalewkę przez tetrową pieluchę, aby pozostał osad z cytryny i drobinki wanilii. Nalewkę zlewamy do butelki, dorzucamy świeżą laskę wanilii i czekamy. Im dłużej nalewka stoi, tym jest smaczniejsza. Nalewka z tego przepisu na początku ma bardzo mocny posmak cytryny, później przechodzi w delikatny smak syropu cukrowego, by na końcu pojawiła się mocna nuta cynamonu i wanilii.