NASA testuje kosmiczną nawigację przyszłości dla statków kolonizatorów planet

Agencja nie ustaje w wysiłkach stworzenia zaawansowanych technologii na potrzeby powrotu na Księżyc, pierwszego lotu na Marsa i budowy kopalni na planetoidach. Te działania bardzo cieszą.

W końcu mamy namacalny dowód na to, że przemysł kosmiczny przeżywa swój renesans od czasu programu Apollo i misji na Księżyc, które miały miejsce 50 lat temu. NASA niedawno sprawdziła jedną z możliwości kosmicznej nawigacji za pomocą techniki paralaksy. Testy odbyły się dzięki możliwościom sondy New Horizons (). Znajduje się ona teraz aż 46 razy dalej niż odległość dzieląca Ziemię od Słońca, więc w tej przestrzeni najbliższe nam gwiazdy mają nieco inną pozycję, niż możemy to obserwować z powierzchni naszej planety.

Agencja jest postanowiła postawić na nieco bardziej zaawansowany system, który pomoże w nawigacji statków kosmicznych podróżujących nie tylko po Układzie Słonecznym, ale również poza nim. Oczywiście, minie jeszcze wiele lat zanim ludzkość będzie eksplorować obce światy, jednak już teraz istnieje potrzeba powstania takiego systemu, podobnie jak kosmicznego internetu do komunikacji z bazami na Srebrnym Globie i Czerwonej Planecie.

Reklama

Amerykanie chcą wykorzystać starą jak świat metodę nawigacji w postaci latarni. Jednak nie będą nimi latarnie morskie, tylko pulsary, czyli energetyczne obiekty znajdujące się w otchłani kosmosu. Pulsary to bardzo szybko obracające się gwiazdy neutronowe. Obiekty te są wypalonymi rdzeniami pozostałymi po supernowych. Obracając się z zawrotną prędkością, wysyłają w kosmos promieniowanie od radiowego aż po promieniowanie gamma. Ich obroty są regularne i inne dla każdego z nich, przez co wysyłane przez nie impulsy są unikalne.

My odbieramy ich promieniowanie w formie pulsacyjnej, dzięki temu mogą one nam służyć w nawigacji jak kosmiczny GPS. Naukowcy testują na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej teleskop o nazwie NICER. Jest on wyspecjalizowany do wykrywania i rejestracji takich obiektów, jak: pulsary, gwiazdy neutronowe i czarne dziury. Dzięki systemowi SEXTANT udało się nam odkryć wiele pulsarów, na podstawie których naukowcy tworzą pierwszą w historii kosmiczną mapę nawigacyjną.

Źródło: GeekWeek.pl/NASA / Fot. NASA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy