Polscy studenci wygrali zawody elektryków iLumen European Solar Challenge
Zespół Łódź Solar Team wygrał swoim Eagle 2 prestiżowy, 24-godzinny wyścig pojazdów elektrycznych iLumen European Solar Challenge. To już kolejny sukces Polaków.
Team SKN Miłośników Motoryzacji Instytutu Maszyn Przepływowych Wydziału Mechanicznego Politechniki Łódzkiej wystartował swoim solarnym bolidem w klasie Cruiser, a więc w klasie pojazdów miejskich. Zajęcie pierwszego miejsca nie było łatwe, bo wyścigowi nie sprzyjała aura. Praktycznie wszystkie 193 okrążenia czteroosobowy zespół pokonał w deszczu.
Jednak dla Polaków nie było to wielką przeszkodą, bo w swojej karierze wyścigów pojazdami Eagle 1 i Eagle 2 np. w spalonym słońcem Kraju Kangurów, natrafiali na większe przeciwności losu, z którymi dzielnie sobie radzili. Zespół Łódź Solar Team zdobył największą liczbę punktów (w sumie 68) za przejechanie największej liczby okrążeń toru Circuit Zolder w Belgii.
Zwycięstwo jest tym bardziej wybitnym wydarzeniem, gdyż pierwszy raz wzięli oni udział w tego typu wyścigach i jako debiutanci pokonali zeszłorocznych mistrzów i wicemistrzów świata z Australii.
W trakcie wyścigu uczestnicy mogli ładować pojazdy elektryczne tylko dwa razy. Polakom to w zupełności wystarczyło, bo sama konstrukcja bolidu to prawdziwy aerodynamiczny majstersztyk, a zainstalowane na jego pokładzie systemy są bardzo wydajne i jednocześnie niezwykle energooszczędne.
Nowy bolid Eagle Two to zmodyfikowana wersja Eagle 1 i udoskonalony model z poprzedniego roku. Na jego dachu znalazło się miejsce na panele solarne o powierzchni 5 metrów kwadratowych. Dostarczają one energię do akumulatorów o pojemności 14,5 kWh i dalej do silników elektrycznych BLDC o mocy 5 kW. Ważący zaledwie 380 kilogramów Orzełek 2 został wykonany z aluminium i włókna węglowego. Na swój pokład może zabrać do pięciu osób.
Zespół Łódź Solar Team nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, i zamierza zbudować kolejną wersję swojego solarnego bolidu. Prace nad Eagle 3 rozpoczną się jeszcze w tym roku. Być może nowe jego wcielenie w końcu trafi do seryjnej produkcji. Taki pojazd, dzięki panelom solarnym i wydajnym akumulatorom, bez potrzeby ładowania mógłby jeździć w nieskończoność, co zupełnie odmieniłoby naszą rzeczywistość podróżowania po całym świecie. Trzymamy kciuki!
Źródło: GeekWeek.pl/Łódź Solar Team / Fot. Łódź Solar Team