Powstaje największa turbina wiatrowa w historii. Gdzie? Tak, w Chinach
Wygląda na to, że Amerykanie niebawem zostaną zdetronizowani pod względem posiadania największej turbiny wiatrowej na świecie. Chińczycy budują jeszcze wyższą, ale na tym się na pewno nie skończy.

Obecnie miano największej przysługuje turbinie o nazwie Haliade-X, którą produkuje General Electric. Niebawem pojawi się jeszcze większa i jeszcze wydajniejsza. Tym razem jednak nie będzie to urządzenie z Danii czy Stanów Zjednoczonych. Chińska firma MingYang Smart Energy zapowiedziała kolejną rewolucję.
Projekt o nazwie MySE 16.0-242 ma zaowocować powstaniem turbiny o wysokości aż 262 metrów. Dla porównania, Pałac Kultury i Nauki mierzy 231 metrów. Sam wirnik będzie miał 242 metry, a łopaty kolejne 118 metrów. Moc urządzenia będzie dochodziła do 16 MW, a to pozwoli na wytwarzanie 80 GWh, czyli bez problemu czysta energia popłynie do 20 tysięcy gospodarstw domowych.
Dla porównania, Haliade-X od GE oferuje moc 13 MW, ma wirnik o długości 220 metrów i łopaty prawie 107 metrów. Nie jest to gigantyczna różnica względem chińskiej konstrukcji, ale dzięki nowemu projektowi, Państwo Środka uniezależni się od reszty krajów świata w kwestii zakupu turbin i będzie mogło znacznie przyspieszyć proces budowy nowych farm wiatrowych.
Jedna taka turbina w czasie całego swojego życia funkcjonowania pozwoli ograniczyć emisję CO2 do atmosfery o aż 1,6 miliona ton. Eksperci oczekują, że nowa turbina z Chin będzie oferowana w sprzedaży również w innych krajach świata, co wpłynie na konkurencję pomiędzy firmami. W efekcie będziemy mogli liczyć na obniżenie cen i większe inwestycje w tworzenie systemów pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych.
Firma MingYang Smart Energy zapowiedziała, że pierwszy prototyp największej turbiny świata MySE 16.0-242 powstanie już w przyszłym roku, a jej komercjalizacja będzie miała miejsce w 2024 roku. GE jednak nie da za wygraną. Amerykański koncern już pracuje nad turbinami, które będą miały po 480 metrów wysokości, dysponować mocą aż 50 MW i generować 268 GWh energii elektrycznej rocznie.
Źródło: GeekWeek.pl/MingYang Smart Energy / Fot. MingYang Smart Energy