InkBook Prime HD – test

Sprawdzamy polski e-czytnik książek, InkBook Prime HD wrocławskiej firmy Arta Tech. Według zapewnień producenta, ma to być godny konkurent dla urządzeń marki Amazon i pozostałych e-readerów.

InkBook Prime HD
InkBook Prime HDINTERIA.PL

Amazon ze swoimi czytnikami bez wątpienia jest globalnym liderem. Analogicznie jak z tabletami - jeśli ktoś myśli o tablecie, automatycznie kojarzy mu się iPad marki Apple. Jednak dla polskich użytkowników korzystanie z czytników Amazon nie jest komfortowe (m.in.: brak dostępu do niektórych aplikacji, książek i opcji językowych). Na rynku znajdziemy jednak alternatywy, a wśród nich takie propozycje jak InkBook Prime HD. Przyjrzymy mu się bliżej.

Wygląd i specyfikacja

Z bardzo gustownego opakowania wyciągamy dobrze prezentujące się urządzenie. InkBook waży 168 g, optymalna waga. Jego wymiary to 159 na 114 na 9 mm. Bez problemu wsadzimy go do torebki, a nawet większej kieszeni. Przycisk włączający urządzenie umieszczono z tyłu, po prawej stronie. Pozostałe przyciski znajdziemy po bokach, głównie służą do "przewracania stron". Na dole mamy przycisk powrotu do strony głównej. Z tyłu znajdziemy grawer z logo InkBook i dodatkowe zdobienia. Czytnik wyprodukowano w Chinach, ale  zaprojektowała go Arta Tech.

Specyfikacja Prime HD jest dobra, szczególnie ta dotycząca dotykowego ekranu. Czytnik ma wyświetlacz o przekątnej 6 cali i rozdzielczości 1448 na 1072 (300 ppi). Wykonano go w technologii E Ink Carta (16-odcieni szarości), jest doświetlany. Procesor umieszczony w czytniku to Cortex A9 (1.6 GHz), a ilość pamięci RAM wynosi 512MB. Przydałoby się jej trochę więcej - do tego aspektu wrócimy.

InkBook Prime HD - ekran główny czytnika
InkBook Prime HD - ekran główny czytnika INTERIA.PL

W środku znajdziemy jeszcze moduł Wi-Fi (802.11b/g/n), moduł Bluetooth, micro-USB 2.0 i 8GB wbudowanej pamięci. Moduł Bluetooth oznacza, że możemy sparować urządzenie z głośnikiem lub słuchawkami. Czytnik obsługuje kart microSD do 32GB. Miejsca zatem nie zabraknie.

Wraz czytnikiem otrzymujemy 60-dniowy dostęp do platformy Legimi i tysięcy e-booków przez niej udostępnionych (ale nie do audiobooków).

Nakładka systemowa

Czytnik działa w oparciu o system InkBook OS, nakładkę na Androida 4.2.2. Główny interfejs ograniczono do minimum, umieszczając na głównej stronie obecnie czytane książki i umożliwiając błyskawiczny dostęp do aplikacji. Decyzja o zastosowaniu Androida oznacza, że na czytniku można instalować zewnętrzne aplikacje (InBook Aps), w tym Legimi, Freebooks (dostęp do m.in. Wolnych Lektur), a nawet Amazon Kindle.

InkBook umożliwia surfowanie po internecie, ale biorąc pod uwagę specyfikację urządzenia -  nie jest to najlepszy pomysł. Najlepiej skupić się na e-książkach. Jakie formaty wspiera czytnik? Są to: EPUB i PDF (reflow) z Adobe DRM (ADEPT), MOBI (bez DRM), TXT, FB2, HTML, RTF. Zatem spory wybór.

InkBook Prime HD
InkBook Prime HDINTERIA.PL

Brzmi dobrze i - rzeczywiście - mamy dużo swobody w tym, co możemy zainstalować na czytniku lub wgrać na niego po podpięciu do komputera. Niestety, sam Android w zmodyfikowanej wersji, wraz ze wspomnianymi 512MB pamięci RAM, potrafi spłatać nam niemiłe niespodzianki, zawieszając - sporadycznie - niektóre z aplikacji (np. Legimi). Nie pozostaje wtedy nic innego, jak po prostu uruchomić aplikację ponownie.

Jak się na nim czyta?

Skupmy się na kluczowej kwestii - na czytaniu. Ekran umożliwia nam ustawienie poziomu jasności (podświetlenia) i temperatury. Obie opcje są standardowe i każdy znajdzie optymalne ustawienie dla siebie. O samym ekranie nie można napisać nic złego - jest to bez wątpienia wysoka półka. Kwestią subiektywną, w tym także - z braku innego terminu - kwestią naszego wzroku, pozostaje, czy ekran InkBooka przypadnie nam do gustu bardziej niż technologia zastosowana w nowych czytnikach Amazonu. Testując InkBooka, czytają przez wiele godzin kolejne e-książki, nie mieliśmy większych obiekcji co do jakości ekranu - od jego ostrości, na odświeżaniu kończąc. Zwyczajnie nie męczył wzroku.

InkBook Prime HD
InkBook Prime HD INTERIA.PL

Trzeba natomiast wspomnieć o bocznych przyciskach, a konkretnie o "przewracaniu" stron przy ich pomocy. Przyciski nie zawsze działały za pierwszym razem. Prawdopodobnie wiele zależało od tego, czy czytamy e-książkę w podstawowej aplikacji stworzonej dla InkBooka czy w np. aplikacji Legimi. W tej pierwszej było znacznie mniej problemów. Strony można zmieniać również za pomocą przesunięcia palcem po ekranie. Podsumowując, opisane przed chwilą kwestie nie wpłynęły w znaczący sposób na pełne doświadczenie korzystania z czytnika. Można przyzwyczaić się do pewnych drobnych niedogodności (taki "urok" starego Androida, nakładek systemowych i 512MB RAM). Warto Mieć na uwadze, że InkBook HD jest na bieżąco aktualizowany systemowo - może opisane niedogodności zostaną wyeliminowane?

Bateria

Arta Tech zdecydowała się na zastosowanie baterii o pojemności 2000 mAh. Na jaki czas pracy przekłada się taki wybór? Wszystko zależy od poziomu jasności i włączenia/wyłączenia komunikacji bezprzewodowej. W praktyce nie ma co liczyć na więcej niż dwa do trzech dni użytkowania (kilkanaście godzin nieustannego czytania - raz jeszcze, wiele zależy od ustawień). Czytnik oczywiście w trybie czuwania wytrzyma dłużej, ale kluczowy pozostaje czas pracy podczas czytania.

InkBook Prime HD
InkBook Prime HD INTERIA.PL

Podsumowanie

InkBook Prime HD bez wątpienia stanowi realną alternatywę dla czytników firmy Amazon oraz innych rynkowych propozycji. Możliwość korzystania z wielu formatów, źródeł książek, polskie menu i dodatkowe funkcje to jego najmocniejsze strony. Do pozostałych kwestii można się przyzwyczaić.

Cena: około 519 zł

Zalety
  • szerokie spektrum możliwości
  • dostęp do m.in. Legimi
  • rozmiary, waga i wykonanie
  • jakość ekranu
Wady
  • problemy z niektórymi aplikacjami
  • drobne niedogodności z UX (doświadczeniem użytkowania nakładki systemowej)
Ocena redakcji0.5/10
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas