Rajski jacht dla wybranych

Luksusowy 90-metrowy jacht "Raj na Tropikalnej Wyspie" to tylko propozycja, ale już oszałamia rozmachem. Gdyby projekt doczekał się realizacji, tylko najbogatszych z bogatych byłoby stać na taki środek transportu.

"Raj na Tropikalnej Wyspie" - czyli pływający wulkan i spółka
"Raj na Tropikalnej Wyspie" - czyli pływający wulkan i spółkagizmodo.pl

Czego tu nie ma! Nie brak lądowiska dla helikopterów, wulkanu (!) z wodospadem, basenu z widokiem na morze oraz... chatek. Jest bar, miejsce do spożycia posiłku na pokładzie, prywatne spa i cztery kabiny VIP dla szczęśliwców, którzy przyjaźnią się z właścicielem takiego jachtu.

Pod spodem głównego pokładu jest przystań dla skuterów wodnych, kajaków i nadmuchiwanych motorówek: Jak długo wytrzymalibyście w takim "raju"?

Nie zdziwicie się wiadomością, że projektanci tego jachtu to także autorzy pomysłu "pływającego Monako" (Koncepcja jachtu "Ulice Monako" zaczerpnęła ze stylistyki Monte Carlo).

gizmodo.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas