Coraz bliżej szczepionki na chikungunyę
Chikungunya to rzadka choroba tropikalna, która rocznie powoduje co najmniej 3 miliony zgonów. Naukowcy są coraz bliżej stworzenia szczepionki zapobiegającej rozwojowi choroby.
Chikungunya jest chorobą wirusową występującą głównie w Azji, Afryce i na subkontynencie indyjskim. Jest przenoszona przez komary - obecnie nie ma na nią lekarstwa, ale już wkrótce może pojawić się szczepionka.
Chikungunya została sklasyfikowana przez Światową Organizację Zdrowia, wraz z wirusem denga, jako jedna z 20 tzw. zaniedbanych chorób tropikalnych. Jest to grupa chorób, które głównie dotykają najbiedniejszych ludzi na świecie, żyjących w krajach rozwijających się, infekujących na świecie ok. 1,4 mld osób. Mimo powszechnych starań, ich zwalczaniu nie przykłada się tak dużej uwagi jak walce z HIV, gruźlicą czy malarią.
Wirus Chikungunya jest przenoszony przez zakażone komary. Pojawiają się bóle stawów, mięśni, gorączka i wysypka, które trwają zwykle kilka tygodni, choć mogą wydłużyć się nawet do okresu kilku miesięcy. W ekstremalnych przypadkach, wirus Chikungunya może doprowadzić do zgonu. Powszechnie stosuje się leczenie objawowe, choć w różnych miejscach świata trwają prace nad opracowaniem szczepionek.
Naukowcy z Uniwersytetu w Teksasie są coraz bliżej stworzenia pierwszej skutecznej szczepionki przeciwko wirusowi Chikungunya. Zamiast używać atenuowane lub inaktywowane wirusy Chikungunya - jak większość szczepionek - postawiono na zmodyfikowane genetycznie wiriony.
Uczeni wykorzystali wirusa Ejlat (infekującego komary) do stworzenia hybrydy strukturalnie identycznej z naturalnym wirusem Chikungunya. Główna różnica jest taka, że ponieważ został on oparty na wirusie Ejlat, nie może infekować ssaczych komórek. Pierwsze testy innowacyjnej szczepionki są zachęcające. Już 4 dni po podaniu pojedynczej dawki szczepionki myszom, u zwierząt rozpoczęła się produkcja przeciwciał ukierunkowanych na wirusa Chikungunya. Utrzymywały się one w organizmie przez 290 dni.
Przetestowano nową szczepionkę na naczelnych i okazało się, że daje ona pełną odporność na chorobę. Spekuluje się, że podobne efekty można by osiągnąć także u ludzi.