Alerty RCB we wschodniej Polsce. Rosyjskie drony nad Polską
Mieszkańcy województw lubelskiego i podkarpackiego obudzili się dziś przy dźwiękach alarmów w telefonach. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało alerty RCB po nocnym ataku rosyjskich dronów, które wtargnęły w polską przestrzeń powietrzną. Jeden z nich spadł na dom w Wyrykach, na szczęście bez ofiar.

Dzisiejszy poranek na wschodzie Polski rozpoczął się od sygnałów ostrzegawczych w telefonach mieszkańców województw lubelskiego, podkarpackiego i podlaskiego. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało alerty RCB, ostrzegając przed skutkami nocnej operacji neutralizacji rosyjskich dronów, które wielokrotnie wtargnęły w polską przestrzeń powietrzną.
Uwaga! W związku z operacją neutralizacji obiektów, które naruszyły granicę RP, informuj służby o dronach lub miejscach ich upadku. Zachowaj spokój.
Później wysłano kolejne wiadomości SMS. Tym razem otrzymali je mieszkańcy czterech województw: mazowieckiego, łódzkiego, świętokrzyskiego i małopolskiego. W treści czytamy:
Uwaga! W związku z operacją neutralizacji obiektów, które naruszyły granice RP, informuj służby o dronach lub miejscach ich upadku. Nie zbliżaj się do nich.
Rosyjskie drony nad Polską. Bezprecedensowa skala zagrożenia
Jak poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, nocny atak Federacji Rosyjskiej na Ukrainę doprowadził do wielokrotnego naruszenia polskiego nieba przez drony. Wojsko podjęło działania obronne, a w przestrzeni publicznej pojawiły się ostrzeżenia o możliwie niebezpiecznych fragmentach maszyn, które mogą leżeć na polach czy w lasach. - Prosimy, aby każde znalezisko zgłosić pod numer alarmowy 112 lub do najbliższej jednostki Policji. Dzięki temu służby będą mogły szybko i skutecznie zabezpieczyć teren - apelował Sztab Generalny WP.
Premier Donald Tusk jeszcze w nocy przekazał, że odebrał meldunek od dowódcy operacyjnego gen. Macieja Klisza o zestrzeleniu rosyjskich dronów. - Trwa operacja, której celem jest identyfikacja i neutralizacja obiektów. Na polecenie Dowódcy Operacyjnego RSZ zostało użyte uzbrojenie i trwają czynności służb mające na celu odnalezienie zestrzelonych obiektów - poinformowało wojsko.
Najpoważniejszy incydent miał miejsce w miejscowości Wyryki w powiecie włodawskim. Rosyjski dron spadł na dom mieszkalny, uszkadzając dach budynku. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
NATO i USA poinformowane o sytuacji
Minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że Polska pozostaje w stałym kontakcie z dowództwem NATO, a w poszukiwaniach szczątków maszyn uczestniczą także żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. Sekretarz generalny NATO Mark Rutte oraz przedstawiciele administracji USA zostali powiadomieni o naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony.
Jak zauważyło Dowództwo Operacyjne RSZ, mamy do czynienia z "bezprecedensowym w skali" naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej - aktem agresji, który stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli.