Jeziora na Tytanie mogły powstać w wyniku eksplozji azotu

Tytan jest największym księżycem Saturna, drugim co do wielkości w Układzie Słonecznym. Jest też miejscem wyjątkowo niegościnnym. Gęsta atmosfera utrudnia badanie książyca, ale jest to jedyny obiekt poza Ziemią ze śladami cieczy na powierzchni. Są tam metanowe jeziora.

Wizja artystyczna jezior metanowych na Tytanie
Wizja artystyczna jezior metanowych na Tytaniemateriały prasowe

Mimo że na Tytanie panuje temperatura ok. -179oC, panuje tam ciśnienie 1,45 razy wyższe od ziemskiego. Warunki do występowania wody w stanie płynnym są niekorzystne, ale z metanem jest inaczej. Wypełnia on jeziora Tytana. Co więcej, na księżycu występuje nawet specyficzny cykl metanowy zbliżony do ziemskiego obiegu wody (z parowaniem i opadami).

Szczególnie interesującą cechą jezior na Tytanie są ich krawędzie. Niektóre z nich mają strome krawędzie o wysokości kilkudziesięciu metrów, których pochodzenie trudno wyjaśnić. Badacze zauważyli podobieństwa między tymi basenami a kraterami powstającymi w wyniku interakcji magmy z wodą.

Naukowcy wykazali, że Tytan przeszedł serię epok lodowcowych w ciągu ostatnich 500 mln lat. Metan działał jak gaz cieplarniany ogrzewający księżyc, ale promieniowanie słoneczne gaz ten rozkłada. Azot może tworzyć baseny podpowierzchniowe, które eksplodują dając początek jeziorom. Tak mogły narodzić się te na Tytanie.

Danie pozwalające na wyciągnięcie takich wniosków zostały zebrane przez sondę Cassini.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas