Łazik Perseverance rozpoczyna najważniejszy etap misji
Właśnie rozpoczyna się najważniejszy etap misji łazika Perseverance. Bada on skały i pył, aby znaleźć dowody na istnienie starożytnego życia mikrobiologicznego, a także przygotowuje się do zebrania pierwszej próbki skalnej, która docelowo trafi na Ziemię.
Pobieranie próbek będzie długotrwałym procesem trwającym około 11 dni, ponieważ łazik używa wszystkich swoich instrumentów, aby zidentyfikować najlepszą skałę i znaleźć podobny materiał w pobliżu. Celem jest zebranie dobrej próbki i badanie bliźniaczej skały, która będzie analizowana przez łazik na Czerwonej Planecie. NASA chce porównać dane zebrane przez Perseverance z tymi analizowanymi na Ziemi w ciągu kilku najbliższych lat.
- Kiedy 52 lata temu Neil Armstrong pobrał pierwszą próbkę z Morza Spokoju, rozpoczął proces, który na nowo napisał naszą wiedzę o Księżycu. Mam wszelkie oczekiwania, że pierwsza próbka Perseverance z krateru Jezero, i te, które przylecą później, zrobią to samo w kontekście Marsa. Jesteśmy u progu nowych odkryć - powiedział Thomas Zurbuchen, zastępca administratora ds. nauki w centrali NASA.
Próbka rdzenia, która zostanie pobrana, będzie mniej więcej wielkości kawałka kredy. Zostanie zmierzona, hermetycznie zamknięta i przechowywana. Ma pochodzić z najgłębszych i najstarszych fragmentów odsłoniętej skały macierzystej Jezero. Podczas gdy nadzieją jest znalezienie dowodów na to, że na Marsie kiedyś istniało życie, Perseverance będzie badał znacznie więcej - zwłaszcza w kontekście geologii Czerwonej Planety.
- Nie każda próbka, którą zbiera Perseverance, będzie badania w poszukiwaniu starożytnego życia i nie oczekujemy, że ta pierwsza próbka dostarczy ostatecznego dowodu w jedną lub drugą stronę. Podczas gdy skały znajdujące się w tej jednostce geologicznej nie są wspaniałymi kapsułami czasu dla substancji organicznych, wierzymy, że istniały one od czasu powstania krateru Jezero i są niezwykle cenne, aby wypełnić luki w naszym geologicznym zrozumieniu tego regionu - rzeczy, które będziemy rozpaczliwie potrzebować wiedzieć, jeśli okaże się, że życie istniało kiedyś na Marsie - dodał Ken Farley z Caltech.