Przyszłe protezy będą lepsze od prawdziwych rąk
Dzisiejsze protezy nie są jeszcze tak zaawansowane, ale dzięki specjalnie opracowanej sztucznej skórze człowiek będzie mógł odczuwać dotyk, zmieniający się nacisk, a nawet temperaturę obiektu. Sprawi to, że przyszłe protezy i prawdziwe ręce praktycznie przestaną się od siebie różnić.
Zespół naukowców z Uniwersytetu Stanforda zaprezentował inteligentną skórę, wykonaną z giętkiego obwodu czujników ciśnieniowych. Każdy nacisk jest przekształcany w sygnał elektryczny, który stymuluje neurony. To właśnie ta sztuczna skóra zapewnia zmysł dotyku i pozwala odczuwać zmieniający się nacisk.
Najbardziej zaawansowaną sztuczną skórę udało się jak dotąd stworzyć w Narodowym Uniwersytecie Seulskim. Pozwala ona odczuwać nie tylko nacisk, ale także temperaturę oraz wilgotność - posiada również wbudowany system ogrzewania. Gdyby połączyć ją z ludzkim systemem nerwowym, człowiek będzie mógł odczuwać dosłownie wszystko czego tylko dotknie (ciepło, zimno czy wilgotność).
Z pewnością miną jeszcze lata zanim nowa technologia zostanie zatwierdzona do powszechnego użytku. W tym czasie uczeni wciąż ulepszają swoje wynalazki. Pewnego dnia możemy dojść do wniosku, że protezy są nawet lepsze od naszych rąk - nie będziemy odczuwać żadnego bólu np. przy oparzeniu a w razie złamania będziemy mogli ją po prostu wymienić na nową.