W USAF brakuje pilotów
Siłom Powietrznym Stanów Zjednoczonych (USAF) brakuje pilotów. Oferta wojska przegrywa z ofertami linii lotniczych – czytamy na łamach serwisu Defence24.

USAF potrzebują około 520 pilotów - szczególnie w jednostkach myśliwskich i szkoleniowych. Odbije się to na gotowości bojowej, kształceniu oraz projektach eksperymentalnych.
Winne są linie lotnicze, które kuszą młodych pilotów wojskowych lepszymi zarobkami. Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, iż w ciągu następnych 10 lat szybko rozwijające się lotnictwo cywilne zatrudni kolejne 20 tys. osób.
Pentagon oferuje lotnikom specjalne premie mające nakłonić do pozostania w szeregach armii. Są to 250 tys. dol. za 9 lat służby oraz 125 tys. dol. za 5 kolejnych lat.