Beeri - czyli Siri naleje nam piwa

Nikt z twórców głosowego asystenta Siri w Apple nie pomyślał o takim rozwiązaniu. Kilka modyfikacji i jeden samochodzik zdalnie sterowany dalej Siri zmienia się w barmankę.

Nikt z twórców głosowego asystenta Siri w Apple nie pomyślał o takim rozwiązaniu. Kilka modyfikacji i jeden samochodzik zdalnie sterowany dalej Siri zmienia się w barmankę.

Nikt z twórców głosowego asystenta Siri w Apple nie pomyślał o takim rozwiązaniu. Kilka modyfikacji i jeden samochodzik zdalnie sterowany dalej Siri zmienia się w barmankę.

Działanie takiego zestawu jest bardzo proste. Twitter pozwala na aktualizacje statusów za pomocą wiadomości SMS na numer 40404 (w Polsce póki co ta usługa nie działa). Zdalna ciężarówka została zaś zaprogramowana tak, aby reagować właśnie na konkretne zdanie umieszczone na twitterze.

Wystarczy więc Siri wydać polecenie wysłania SMS-a pod ten numer z aktualizacją statusu o odpowiedniej treści, a ciężarówka z rozpędu uderzy piwem o kolec, a złocisty płyn trafi do szklanki umieszczonej poniżej. Zresztą zobaczcie sami (wygląda to znacznie prościej niż w opisie):

Reklama

Cóż - szkoda trochę rozlanego piwa. Ale weźmy poprawkę na to, że całość jest raczej swego rodzaju maszyną Rube Goldberga, a więc sztuką :)

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy