Chińska antysmogowa wieża naprawdę działa

W sierpniu zeszłego roku pojawiły się pierwsze informacje o nowym projekcie Holendra Daana Roosegaarde, który wpadł na bardzo ciekawy pomysł jak oczyścić powietrze w miastach - był to koncept wieży wychwytujących smog z powietrza. Jedna taka wieża stanęła w słynącym z wielkiego smogu Pekinie i okazało się, że to naprawdę działa.

W sierpniu zeszłego roku pojawiły się pierwsze informacje o nowym projekcie Holendra Daana Roosegaarde, który wpadł na bardzo ciekawy pomysł jak oczyścić powietrze w miastach - był to koncept wieży wychwytujących smog z powietrza. Jedna taka wieża stanęła w słynącym z wielkiego smogu Pekinie i okazało się, że to naprawdę działa.

W sierpniu zeszłego roku pojawiły się pierwsze informacje o nowym projekcie Holendra Daana Roosegaarde, który wpadł na bardzo ciekawy pomysł jak oczyścić powietrze w miastach - był to koncept wieży wychwytujących smog z powietrza. Jedna taka wieża stanęła w słynącym z wielkiego smogu Pekinie i okazało się, że to naprawdę działa.

Smog Free Tower ma wymiary 7 na 3.5 metra i zasadniczo jest wielkim jonizatorem - rozprasza ona w powietrzu jony niosące dodatni ładunek elektryczny, do których przyczepiają się cząsteczki smogu, które następnie są przyciągane przez ujemnie naładowany fragment wieży. Aby nie dokładać się do generowania zanieczyszczenia, energia konieczna do jej zasilania pochodzi z wiatru.

Reklama

I to naprawdę działa - powietrze wokół wieży jest o 55% czystsze niż przed jej zainstalowaniem - w ciągu zaledwie 41 dni pracy wieża oczyściła 30 milionów metrów sześciennych powietrza. A zebrane przez nią cząsteczki smogu zostaną skompresowane i osadzone na pierścionkach, które następnie trafią do sprzedaży.

A wieża kontynuować będzie swoją podróż po świecie.

Ciekawi jesteśmy czy zostanie gdzieś takie rozwiązanie zastosowane na stałe czy skończy się tylko na obwoźnym projekcie artystycznym.

Źródło: , Zdj.: screenshot Vimeo

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy