Co można zobaczyć w argentyńskiej telewizji [+18]

W Polskiej edycji popularnego (podobno, nie oglądamy) programu Taniec z gwiazdami gdy ktoś odsłoni większy kawałek ciała od razu robi się afera na cały kraj (w tym internet, stąd wiemy ;)). Argentyńczycy, jak widać mają nieco luźniejsze podejście do cenzury.

W Polskiej edycji popularnego (podobno, nie oglądamy) programu Taniec z gwiazdami gdy ktoś odsłoni większy kawałek ciała od razu robi się afera na cały kraj (w tym internet, stąd wiemy ;)). Argentyńczycy, jak widać mają nieco luźniejsze podejście do cenzury.

W Polskiej edycji popularnego (podobno, nie oglądamy) programu "Taniec z gwiazdami" gdy ktoś odsłoni większy kawałek ciała od razu robi się afera na cały kraj (w tym internet, stąd wiemy ;)). Argentyńczycy, jak widać mają nieco luźniejsze podejście do cenzury.

Ostatnio kraj ten zaszokowała pani Cinthia Fernandez - uczestniczka wielu reality show, która swoją "karierę" rozpoczęła od show "Big Brother". Podczas swojego występu w tamtejszej edycji tańca z gwiazdami, razem ze swoim partnerem postanowiła ona pokazać nieco więcej.

Taniec miał być jakąś wariacja na temat orgii w stylu rzymskim. Trzeba powiedzieć, że całkiem wiernie udało się tańczącej parze to odtworzyć. Z tego co zdołaliśmy odkryć przy użyciu Google Translate, nawet w kraju, który zdecydował się puszczać coś takiego w telewizji ten konkretny taniec wywołał sporo kontrowersji. Jednak biorąc pod uwagę, że pani Fernandez należy do nurtu "sławnych, bo są sławni" podejrzewamy, że dla niej to woda na młyn.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy