Coraz bliżej zagłady. Zegar apokalipsy przesunięty...

Zegar zagłady ludzkości, zwany też Doomsday Clock, został przesunięty do przodu o całe 30 sekund. Oznacza to, że świat znalazł się w wielkim zagrożeniu z powodu zmierzającej w złym kierunku światowej polityki. Teraz zegar pokazuje 23:57:30...

Zegar zagłady ludzkości, zwany też Doomsday Clock, został przesunięty do przodu o całe 30 sekund. Oznacza to, że świat znalazł się w wielkim zagrożeniu z powodu zmierzającej w złym kierunku światowej polityki. Teraz zegar pokazuje 23:57:30...

Zegar zagłady ludzkości, zwany też Doomsday Clock, został przesunięty do przodu o całe 30 sekund. Oznacza to, że świat znalazł się w wielkim zagrożeniu z powodu zmierzającej w złym kierunku światowej polityki. Teraz zegar pokazuje 23:57:30, gdzie północ oznacza początek wojny jądrowej lub innej formy zagłady ludzkości.

Wskazówki zostały przesunięte przez Rachel Bronson, szefową Biuletynu Badań Jądrowych Uniwersytetu w Chicago. Widzi ona szereg poważnych zagrożeń dla naszej cywilizacji, które mogą zgotować nam zagładę.

Pomijając już fakt wystąpienia wojny jądrowej, Bronson wymieniła m.in. zmiany klimatyczne, niebezpieczny rozwój sztucznej inteligencji, ataki hakerskie o nieprzewidywalnych skutkach i zapowiedź nowego prezydenta USA Donalda Trumpa w sprawie rewizji paryskiego Porozumienia Klimatycznego.

Reklama

Obecny czas, czyli 23:57:30, jest drugim najgorszym w całej 70-letniej historii istnienia Doomsday Clock, który przez 2 ostatnie lata wskazywał 23:57. Możemy więc śmiało rzec, że coś złego wisi w powietrzu. Oby jednak Bronson się myliła.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy