Części z drukarki 3D w silniku rakietowym

NASA poinformowała, że przeprowadziła udane testy wyprodukowanych przy użyciu drukarki 3D części do silnika rakietowego. Inżynierowie z Marshall Space Flight Center są pod wielkim wrażeniem wytrzymałości strumienic, które zostały przygotowane w drukarce 3D.

NASA poinformowała, że przeprowadziła udane testy wyprodukowanych przy użyciu drukarki 3D części do silnika rakietowego. Inżynierowie z Marshall Space Flight Center są pod wielkim wrażeniem wytrzymałości strumienic, które zostały przygotowane w drukarce 3D.

NASA poinformowała, że przeprowadziła udane testy wyprodukowanych przy użyciu drukarki 3D części do silnika rakietowego. Inżynierowie z Marshall Space Flight Center są pod wielkim wrażeniem wytrzymałości strumienic, które zostały przygotowane w drukarce 3D, a które będą elementem napędowym w rakiecie SLS.

Najlepszy jest w tym wszystkim fakt, że zbudowanie tych elementów w tradycyjny sposób zajmuje 6 miesięcy i kosztuje około 10 tysięcy dolarów, natomiast dzięki drukowi w technice 3D, gotowe elementy powstały w zaledwie 40 godzin (3 tygodnie z testami), a koszt ich przygotowania wyniósł 5 tysięcy dolarów.

Reklama

Podczas serii 11 testów, które możecie obejrzeć na poniższych filmach, są widoczne strumienice poddane warunkom panującym w silniku przez 46 sekund i przy temperaturze dochodzącej do 3300 stopni Celsjusza.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy