Dziewiczy lot wodorowego Phantom Eye

Phantom Eye jest bezzałogową maszyną stworzoną przez konsorcjum Boeing, która zasilana jest ciekłym wodorem. Ostatnio odbyła ona swój dziewiczy lot w należącym do NASA Dryden Flight Research Center w bazie lotniczej Edwards w Kalifornii.

Phantom Eye jest bezzałogową maszyną stworzoną przez konsorcjum Boeing, która zasilana jest ciekłym wodorem. Ostatnio odbyła ona swój dziewiczy lot w należącym do NASA Dryden Flight Research Center w bazie lotniczej Edwards w Kalifornii.

Phantom Eye jest bezzałogową maszyną stworzoną przez konsorcjum Boeing, która zasilana jest ciekłym wodorem. Ostatnio odbyła ona swój dziewiczy lot w należącym do NASA Dryden Flight Research Center w bazie lotniczej Edwards w Kalifornii.

Cały lot trwał 28 minut i w jego czasie maszyna wzbiła się na wysokość 1250 metrów i osiągnęła prędkość 62 węzłów (114 km/h). Podczas lądowania doszło do drobnego incydentu gdyż koło Phantom Eye wbiło się w dno wyschniętego jeziora, na którym samolot lądował i w efekcie się złamało.

Reklama

Ten lot ma być krokiem ku pokonaniu kolejnej bariery - czterech dni ciągłego lotu bez tankowania - co Boeing przy użyciu wodorowego samolotu chce osiągnąć.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy