Emerytowany chemik wymyślił rewolucyjny zmiękczacz

Greg Van Buskirk jest emerytowanym chemikiem, który w przeszłości pracował dla amerykańskiego giganta na polu proszków do prania, wybielaczy i tym podobnych Clorox. Na emeryturze nie wyjechał on jednak na Florydę grać w bingo, a wymyślił środek nazwany Sofft - zmiękczacz do tkanin, który ma zrewolucjonizować pranie.

Greg Van Buskirk jest emerytowanym chemikiem, który w przeszłości pracował dla amerykańskiego giganta na polu proszków do prania, wybielaczy i tym podobnych Clorox. Na emeryturze nie wyjechał on jednak na Florydę grać w bingo, a wymyślił środek nazwany Sofft - zmiękczacz do tkanin, który ma zrewolucjonizować pranie.

Środek ten jest zarówno hydro jak i oleofobowy, co znaczy, że uprane z jego pomocą ubrania odpychają od siebie cząsteczki wody i tłuszczów, ale jednocześnie zachowują swoje właściwości jeśli chodzi o oddychalność. Oznacza to, że wyprana z pomocą Sofft koszula będzie odpychać krople wody niczym kurtka przeciwdeszczowa, lecz nadal będzie lekka i przewiewna.

Działa to w ten sposób, że cząsteczki zmiękczacza o ładunku dodatnim tworzą wiązanie jonowe z tkaniną (która ma ładunek ujemny), a pod wpływem ciepła Sofft ulega aktywacji i zmiękcza tkaniny, redukuje ich marszczenie, odpycha wodę i tłuszcze, a do tego pozostawia miły zapach. Oczywiście właściwości te nie trwają wiecznie, ale z każdym praniem można je odnowić.

Aby zakupić Sofft trzeba wesprzeć jego kwotą co najmniej 35 dolarów (za to dostaniecie 32 uncjową butelkę [prawie litr]) - niestety na razie producent zdecydował się na wysyłkę tylko na terenie USA. Jednak wiemy, że produkt ten na pewno powstanie - wymagana do rozpoczęcia produkcji kwota została już zebrana - a być może z czasem trafi on do regularnej sprzedaży w sklepach, także u nas w kraju.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas