Film o Agacie Mróz coraz bliżej

Były na tym świecie takie osoby, które w swoim życiu potrafiły osiągnąć bardzo wiele, a jednocześnie mogły śmiało aspirować do miana wzorów dla innych. Potrafiły czynnie wykorzystać swój czas, dostarczając przy tym innym ludziom mnóstwo powodów do radości, bądź dumy. To właśnie o nich później powstają filmy, pisze się książki, czy organizuje memoriały. I właśnie jedną z takich osób była Agata Mróz, o której za niewiele ponad miesiąc ponownie usłyszą całe miliony Polaków.

Były na tym świecie takie osoby, które w swoim życiu potrafiły osiągnąć bardzo wiele, a jednocześnie mogły śmiało aspirować do miana wzorów dla innych. Potrafiły czynnie wykorzystać swój czas, dostarczając przy tym innym ludziom mnóstwo powodów do radości, bądź dumy. To właśnie o nich później powstają filmy, pisze się książki, czy organizuje memoriały. I właśnie jedną z takich osób była Agata Mróz, o której za niewiele ponad miesiąc ponownie usłyszą całe miliony Polaków.

Były na tym świecie takie osoby, które w swoim życiu potrafiły osiągnąć bardzo wiele, a jednocześnie mogły śmiało aspirować do miana wzorów dla innych. Potrafiły czynnie wykorzystać swój czas, dostarczając przy tym innym ludziom mnóstwo powodów do radości, bądź dumy. To właśnie o nich później powstają filmy, pisze się książki, czy organizuje memoriały. I właśnie jedną z takich osób była Agata Mróz, o której za niewiele ponad miesiąc ponownie usłyszą całe miliony Polaków.

Zaplanowany na 11 maja film to opowieść z fragmentu życia zmarłej 4 czerwca 2008 Agaty Mróz-Olszewskiej, która przez wiele lat sukcesywnie reprezentowała nasz kraj jako środkowa siatkarskiej reprezentacji Polski. Zawodniczka kilku polskich klubów oraz hiszpańskiego Gruppo Murcia 2002 dwukrotnie cieszyła się złota podczas Mistrzostw Europy kobiet, jednym mistrzostwem Polski i dwoma pucharami kraju w barwach BKS Stal Bielsko-Biała oraz po jednym trofeum mistrzowskim oraz pucharowym w Hiszpanii.

Reklama

Jednak to nie o sukcesach na polu sportowym ma nam głównie opowiedzieć film, w którym jej rolę będzie grała Olga Bołądź. Scenariusz dzieła o nazwie "Nad życie" ma się bowiem skupiać przede wszystkim na jej życiu rodzinnym, gdzie żyła pełnią szczęścia aż do wykrycia u niej białaczki.Nie przeszkodziło jej to jednak w realizacji swoich marzeń, którym było zawarcie związku małżeńskiego z Jackiem Olszewskim (w filmie zagra go Michał Żebrowski) oraz urodzeniu mu córeczki - Liliany. Przegrała walkę z chorobą dopiero 2 miesiące po porodzie, umierając jako szczęśliwa żona oraz matka.

Jak mówią sami twórcy dzieła, "To film dla wszystkich kobiet, dla młodych matek, przyszłych matek i tych z nas, które obawiają się macierzyństwa." Na ile ich słowa się sprawdzą? Przekonamy się już 11 maja!

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy