Futurystyczne autostrady z Holandii

Holandia już w bieżącym roku ma wprowadzić autostrady, które więcej wspólnego będą miały z science-fiction niż z codziennością. Drogi mają być inteligentne, bezpieczne i w pełni samowystarczalne pod względem energetycznym. Zobaczcie jak to będzie wyglądało.

Holandia już w bieżącym roku ma wprowadzić autostrady, które więcej wspólnego będą miały z science-fiction niż z codziennością. Drogi mają być inteligentne, bezpieczne i w pełni samowystarczalne pod względem energetycznym. Zobaczcie jak to będzie wyglądało.

Holandia już w bieżącym roku ma wprowadzić autostrady, które więcej wspólnego będą miały z science-fiction niż z codziennością. Drogi mają być inteligentne, bezpieczne i w pełni samowystarczalne pod względem energetycznym. Zobaczcie jak to będzie wyglądało.

Drogi te mają świecić w ciemności, będą ładowane w ciągu dnia energią słoneczną, dzięki czemu wszelkie oznaczenia będą widoczne w nocy. Oznaczenia te przy tym mają być nie tylko zwykłymi liniami oddzielającymi pasy drogi. Na jezdni mają pojawiać się ostrzeżenia między innymi o trudnych warunkach drogowych i inne ważne dla kierowców informacje.

Reklama

Wszystko to ma być możliwe dzięki sprytnemu systemowi oszczędzania energii, który działa tak, że droga rozświetla się tylko w okolicy jadącego samochodu wyczuwając generowany przez niego pęd powietrza. Energia ma służyć jednak nie tylko do tego. Wraz z popularyzacją samochodów elektrycznych jeden z pasów drogi ma służyć do ładowania indukcyjnego akumulatorów - wystarczy po prostu taką drogą jechać odpowiednio dostosowanym autem, a baterie naładują nam się samoczynnie.

Pionierski program ma wystartować w regionie Brabancji już w połowie bieżącego roku.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy