Inter nie obroni Ligi Mistrzów?

Dzisiejszego wieczoru fani śledzący Ligę Mistrzów przekonają się, czy zeszłoroczny zdobywca pucharu będzie wciąż miał szansę na jego obronę. By awansować do fazy ćwierćfinałowej mistrzowie Włoch muszą odrobić jednobramkową stratę do Bayernu Monachium. Czy to możliwe?

Dzisiejszego wieczoru fani śledzący Ligę Mistrzów przekonają się, czy zeszłoroczny zdobywca pucharu będzie wciąż miał szansę na jego obronę. By awansować do fazy ćwierćfinałowej mistrzowie Włoch muszą odrobić jednobramkową stratę do Bayernu Monachium. Czy to możliwe?

Dzisiejszego wieczoru fani śledzący Ligę Mistrzów przekonają się, czy zeszłoroczny zdobywca pucharu będzie wciąż miał szansę na jego obronę. By awansować do fazy ćwierćfinałowej mistrzowie Włoch muszą odrobić jednobramkową stratę do Bayernu Monachium. Czy to możliwe?

Los spłatał niezłego figla obu drużynom. W końcu to właśnie Bayern z Interem spotkały się w wielkim finale Ligi Mistrzów, rozgrywanego blisko rok temu. Wówczas lepsi okazali się Włosi, którzy zwyciężyli to spotkanie po dwóch bramkach Diego Milito.

Jednak w dzisiejszym spotkaniu wszystko będzie przemawiało na korzyść Bayernu. Niemiecki zespół będzie miał komfort gry na własnym boisku. Dodatkowo dochodzi przewaga jednego gola, którego Mario Gomez "wykradł" Włochom w ostatnich chwilach pierwszego meczu. Co jeszcze? Przede wszystkim brak osobowości wielkiego Jose Mourinho, z którym cały zespół czuł się nadzwyczaj pewnie, co skutecznie przekładało się na kolejne wyniki. Zabraknie też głównego zwycięzcy z pamiętnego finału z zeszłego roku, czyli Diego Milito. Argentyńczyk odniósł kontuzję jakiś czas temu, która wykluczyła go z dzisiejszego spotkania.

Reklama

Zastanawiająca jest też forma obu zespołów. Bayern przez kilka poprzednich kolejek odnosił kompromitujące porażki. Jednak ostatni mecz wyszedł Bawarczykom wprost fenomenalnie, kiedy rozbili Hamburger SV aż 6:0! Stabilniejszym zespołem w tym sezonie jest na pewno Inter Mediolan, który jednak zaliczył niedawno małą wpadkę, zaledwie remisując 1:1 z przedostatnią w tabeli Serie A Brescią.

Tego typu myślenie podzielają zresztą też bukmacherzy, którzy spotkanie Bayernu z Interem oceniają średnio na 1.92 na Niemców oraz 3.50 na Włochów. Mimo wszystko mistrz Serie A to zespół złożony z klasowych zawodników, którzy w każdej chwili są w stanie wykonać akcję, która może przesądzić o wyniku całej rywalizacji. Kto dziś zabłyśnie? Czy Inter przedłuży swoje szanse na obronę tytułu zdobywcy Ligi Mistrzów? Przekonamy się już dzisiaj.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy