Jazda na nartach w wersji ekstremalnej

Stali czytelnicy SportWeek.pl doskonale zdają sobie sprawę z tego, iż na łamach naszego serwisu regularnie można spotkać się z jakimś ciekawym nagraniem, które mniej lub bardziej powiązane jest z szeroko pojętym białym szaleństwem. Samo określenie zresztą jak ulał pasuje do dzisiejszego filmiku, który daje nam całkiem niezły obraz prawdziwie ekstremalnej jazdy na nartach.

Stali czytelnicy SportWeek.pl doskonale zdają sobie sprawę z tego, iż na łamach naszego serwisu regularnie można spotkać się z jakimś ciekawym nagraniem, które mniej lub bardziej powiązane jest z szeroko pojętym białym szaleństwem. Samo określenie zresztą jak ulał pasuje do dzisiejszego filmiku, który daje nam całkiem niezły obraz prawdziwie ekstremalnej jazdy na nartach.

Stali czytelnicy SportWeek.pl doskonale zdają sobie sprawę z tego, iż na łamach naszego serwisu regularnie można spotkać się z jakimś ciekawym nagraniem, które mniej lub bardziej powiązane jest z szeroko pojętym białym szaleństwem. Samo określenie zresztą jak ulał pasuje do dzisiejszego filmiku, który daje nam całkiem niezły obraz prawdziwie ekstremalnej jazdy na nartach.

W obliczu nie ustępującej zimy coraz więcej ludzi decyduje się na podjęcie jakiejś fizycznej aktywności, która robi z zalegającego śniegu i mrozu bardziej atut, aniżeli przeszkodę. W grę wchodzą przede wszystkim tradycyjna jazda na nartach oraz snowboarding. Ale są też tacy śmiałkowie, którzy próbują znacznie bardziej ekstremalnych wersji tych sportów, co przy doborze odpowiedniego terenu do zmagań z zaspami może dać nam naprawdę wiele szczerej frajdy. Co prawda do odpowiednich wyczynów trzeba posiadać jeszcze całkiem niezłe umiejętności, które warto nabyć chociażby po to, by móc później się oglądać tak genialnych nagraniach, jak to zaprezentowane poniżej:

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy