Kevin sam w domu z krwawymi scenami

W ubiegłą Wigilię po raz enty mogliśmy oglądać na Polsacie kultowego Kevina samego w domu. Ale nikomu to nie przeszkadza, bo ten film nigdy się nie znudzi. Najpiękniej odzwierciedla to jego oglądalność, która na Wigilię pobiła historyczne rekordy...

W ubiegłą Wigilię po raz enty mogliśmy oglądać na Polsacie kultowego Kevina samego w domu. Ale nikomu to nie przeszkadza, bo ten film nigdy się nie znudzi. Najpiękniej odzwierciedla to jego oglądalność, która na Wigilię pobiła historyczne rekordy...

W ubiegłą Wigilię po raz enty mogliśmy oglądać na Polsacie kultowego Kevina samego w domu. Ale nikomu to nie przeszkadza, bo ten film nigdy się nie znudzi. Najpiękniej odzwierciedla to jego oglądalność, która na Wigilię pobiła historyczne rekordy.

W kolejne Święta ponownie będziemy mieli okazję ujrzeć Kevina, walczącego z "mokrymi/lepkimi bandytami" w domu czy Nowym Jorku, ale nigdy nie zobaczymy w telewizji ociekających krwią scen, które producenci ostatecznie wycięli z obu filmów.

I dobrze, że to uczynili, bo to film familijny, chociaż i tak nie brakuje w nim dość drastycznych scen. Możecie je jednak ujrzeć na powyższych filmach. Miłego oglądania krwawych jatek!

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy