Łodzie superkawitacyjne dla US Navy?

Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, że jeden z najbardziej niezwykłych okrętów jakie kiedykolwiek powstały czyli amerykański Sea Shadow trafi na złom. Amerykanie najwyraźniej już myślą o jego następcy, który jednak zamiast niewykrywalności dla radarów, będzie wykorzystywał inne bardzo ciekawe zjawisko jakim jest superkawitacja.

Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, że jeden z najbardziej niezwykłych okrętów jakie kiedykolwiek powstały czyli amerykański Sea Shadow trafi na złom. Amerykanie najwyraźniej już myślą o jego następcy, który jednak zamiast niewykrywalności dla radarów, będzie wykorzystywał inne bardzo ciekawe zjawisko jakim jest superkawitacja.

Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, że jeden z najbardziej niezwykłych okrętów jakie kiedykolwiek powstały czyli amerykański trafi na złom. Amerykanie najwyraźniej już myślą o jego następcy, który jednak zamiast niewykrywalności dla radarów, będzie wykorzystywał inne bardzo ciekawe zjawisko jakim jest superkawitacja.

Zjawisko to pozwala na osiąganie obiektom zanurzonym w wodzie ogromnych prędkości. Dzięki specjalnej konstrukcji w czasie poruszania się w wodzie wokół np. torpedy powstaje balon gazowy, który minimalizuje opór lepkościowy. Wówczas do pokonania zostaje jedynie opór czołowy. Zjawisko superkawitacji wykorzystują między innymi WA-111 Szkwał, które są w stanie osiągnąć prędkość ok. 400 km/h. W teorii superkawitacja pozwala na osiąganie prędkości poddźwiękowych.

Reklama

Amerykanie od jakiegoś czasu pracowali nad łodzią patrolową, która mogłaby wykorzystywać to niezwykłe zjawisko. Efektem tego jest Ghost, którego zdjęcie zostało ostatnio opublikowane za zgodą Armii USA. Prototyp ma prawdopodobnie niewielkie rozmiary jednak w planach jest zbudowanie większej, około 50 metrowej jednostki pływającej. Byłyby one bardzo pomocne w czasie szybkich akcji morskich czy w działaniach przeciwko piratom i przemytnikom.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama