Musk: Piep...ć Ziemię! Nasza przyszłość to Mars
W przeciągu najbliższych 20 lat na Marsie powstaną pierwsze kolonie, a do 2070 roku zamieszka tam nawet milion ludzi. Te zapewnienia prezesów największych koncernów zajmujących się przemysłem kosmicznym, są bardziej realne do spełnienia, niż kiedykolwiek w historii...
W przeciągu najbliższych 20 lat na Marsie powstaną pierwsze kolonie, a do 2070 roku zamieszka tam nawet milion ludzi. Te zapewnienia prezesów największych koncernów zajmujących się przemysłem kosmicznym, są bardziej realne do spełnienia, niż kiedykolwiek w historii.
"Piep...ć Ziemię! Kto by się nią przejmował" zażartował Elon Musk, szef SpaceX, w wywiadzie dla serwisu aeon.co. Musk, przy pomocy swojego promu kosmicznego Dragon, już wynosi ładunki na orbitę i na Międzynarodową Stację Kosmiczną.
Jednak jego plany są o wiele ciekawsze, chce bowiem zbudować więcej promów kosmicznych, które regularnie kursowałyby pomiędzy Ziemią a Czerwoną Planetą, swobodnie przewożąc ludzi do i z marsjańskich kolonii.
Wizja Elona Muska nie jest kolejną fanaberią miliardera, gdyż niezwykle szybko rozwijające się technologie, które są wykorzystywane w przemyśle kosmicznym, w przeciągu kilku dekad bez problemu umożliwią realizację tych planów.
Jednak nie chodzi tu tylko o zbicie kokosów na dostarczeniu niezapomnianych doznań kosmicznym turystom z wypchanym portfelem, którzy odbędą swoje podróże na Księżyc czy Marsa. Chodzi o coś niezwykle ważnego z punktu widzenia całej cywilizacji.
Otóż celem jest zabezpieczenie jej przed unicestwieniem. Coraz szybciej rosnąca liczba ludności świata, będzie narażona na potworne choroby, kataklizmy naturalne i zagrożenia pochodzące z kosmosu. Dlatego tak istotne jest wybudowanie koloni na innych ciałach niebieskich, która byłaby swoistą Arką Noego, chroniącą naszą cywilizację przed wymarciem.