Era ucztowania. W epoce brązu organizowali wielkie wyżerki
Archeolodzy odkryli, że pod koniec epoki brązu mieszkańcy południowej Wielkiej Brytanii organizowali wielkie "przyjęcia". Jak możemy przeczytać w artykule "Diverse feasting networks at the end of the Bronze Age in Britain (c. 900-500 BCE)" opublikowanym w czasopiśmie iScience, przebywali setki kilometrów, zabierając ze sobą zwierzęta hodowlane, by wspólnie celebrować jedzenie i wspólnotę.

Tak jak dziś gromadzimy się na ogromnych festiwalach muzycznych, ludzie z końca epoki brązu gromadzili się na "festiwalach mięsa", a przynajmniej tak sugerują najnowsze badania kości zwierząt wydobytych z prehistorycznych wysypisk śmieci w Wiltshire i Dolinie Tamizy.
Wskazują one, że ponad 2000 lat temu ludzie epoki brązu regularnie podróżowali, by uczestniczyć w wielkich ucztach. Richard Madgwick z Uniwersytetu w Cardiff podkreśla, że w czasach kryzysów klimatycznych i gospodarczych takie zgromadzenia pełniły rolę społeczną:
W czasie niestabilności klimatycznej i gospodarczej ludzie w południowej Wielkiej Brytanii zwracali się ku ucztom. Jestem przekonany, że te zgromadzenia odgrywały bardzo ważną rolę w tworzeniu poczucia wspólnoty w trudnych czasach
Różne społeczności, różne smaki
Co ciekawe, różne społeczności gustowały w różnych smakach! Największe wysypisko w Potterne w Wiltshire pokazało dominację wieprzowiny, a świnie przywożono z Walii, Kornwalii, Devon oraz północnej Anglii. W Runnymede w Surrey przeważała wołowina, a w East Chisenbury, niedaleko Stonehenge, dominowały owce, głównie lokalne. Madgwick zwraca uwagę, że różnice te odzwierciedlają również strategie przetrwania:
Ludzie z Potterne i Runnymede organizowali duże zgromadzenia i przyjmowali gości z zewnątrz, podczas gdy mieszkańcy East Chisenbury starali się korzystać z lokalnych zasobów. Każda mała społeczność reaguje na czas niestabilności inaczej.
Archeolodzy odkrywają pochodzenie zwierząt
W jaki sposób udało się ustalić takie szczegóły? Badacze zastosowali analizę wieloizotopową, pozwalającą określić miejsce hodowli zwierząt na podstawie chemicznych markerów w kościach. Dzięki temu możliwe było ustalenie, że ludzie epoki brązu regularnie transportowali setki zwierząt na odległość setek kilometrów, tworząc rozległe sieci ucztowania.
Mówimy o milionach kości, potencjalnie setkach tysięcy zwierząt
Eksperci nie mają wątpliwości, że podobnie jak dzisiejsze festiwale muzyczne przyciągają ludzi z całego kraju, prehistoryczne ucztowania integrowały społeczności, wzmacniały więzi i pozwalały przetrwać trudne czasy. Choć ich forma była inna, mechanizm społeczny pozostaje podobny - jedzenie, wspólnota i rytuał celebracji w obliczu kryzysu.