Najstarszy sprawny samochód świata trafił na aukcję

Jak pisaliśmy niejednokrotnie najstarszym samochodem świata jest maszyna opatentowana 125 lat temu przez Karla Benza. Mało kto wie, że najstarszy, sprawny i do tego posiadający wyścigową przeszłość samochód pochodzi z Francji.

Jak pisaliśmy niejednokrotnie najstarszym samochodem świata jest maszyna opatentowana 125 lat temu przez Karla Benza. Mało kto wie, że najstarszy, sprawny i do tego posiadający wyścigową przeszłość samochód pochodzi z Francji.

Jak pisaliśmy niejednokrotnie najstarszym samochodem świata jest maszyna . Mało kto wie, że najstarszy, sprawny i do tego posiadający wyścigową przeszłość samochód pochodzi z Francji.

Samochód ten powstał w roku 1884 na zamówienie francuskiego hrabiego de Dion. jak widzimy jest on starszy od pojazdu Benza o 2 lata, ale różnica między nimi polega na źródle napędu. W pojeździe niemieckiego konstruktora po raz pierwszy pojawił się silnik spalinowy, natomiast w maszynie zbudowanej przez Georgesa Boutona i Charlesa-Armanda Trepardoux wykorzystano powszechnie stosowany wówczas silnik parowy.

Reklama

Wyjątkowość pojazdu z Francji wynika z faktu, że jest to obecnie najstarszy zdolny do poruszania się pojazd na świecie. Jego wartość podnosi również zdarzenie z roku 1887 kiedy to hrabia de Dion wziął udział w pierwszym wyścigu samochodów w historii motoryzacji. Wyścig ten zorganizował redaktor popularnego wówczas pisma rowerowego Le velocipede . Na starcie pojawił się tylko jeden pojazd i była nim własność hrabiego de Dion, który na cześć matki nadał kołowej lokomotywie imię "La Marquise". I właśnie brak konkurencji sprawił, że dokonania maszyny parowej nie uznano oficjalnie za pierwszy wyścig. Dlatego też historycy motoryzacji jako datę pierwszej imprezy tego typu podają rok 1895 kiedy to kierowcy zmagali się na odcinku między Paryżem, a Ruen.

Mimo tego warte odnotowania jest zdarzenie, którego autorem miała być "La Marquise". Naoczni świadkowie i sam hrabia de Dion twierdzili, że na prostych odcinkach pojazd rozpędzał się do prędkości wynoszącej aż 60 km/h, co jednak wydaje się być dość naciąganym wynikiem.

Do napędzania tej diabelskiej maszyny niezbędne było aż 151 litrów wody, którą podgrzewano przy pomocy węgla. By osiągnąć odpowiednie ciśnienie pary woda musiała być podgrzewana przez około 30-45 min. Taka ilość wody pozwalała na przejechanie około 32 km, po czym wymagane było jej uzupełnienie.

Najstarszy sprawny samochód świata, którego możemy uznać również za najstarszą wyścigówkę trafi niebawem pod młotek. Cena wywoławcza za tego białego kruka historii motoryzacji wynosi 2 mln dolarów.

Źródło: ,

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy