Nanosensory wykryją życie poza Ziemią

Łazik Curiosity przyniósł nam w zeszłym roku sensacyjne informacje na temat Marsa potwierdzające, że niegdyś powszechna tam była woda w stanie płynnym i być może istniało tam życie. Kto wie - może istnieje także teraz, lecz chemiczne sensory łazika nie potrafią go wykryć. Dlatego na potrzeby przyszłych misji francuscy naukowcy zaprojektowali mikroskopijne nanosensory mechaniczne.

Łazik Curiosity przyniósł nam w zeszłym roku sensacyjne informacje na temat Marsa potwierdzające, że niegdyś powszechna tam była woda w stanie płynnym i być może istniało tam życie. Kto wie - może istnieje także teraz, lecz chemiczne sensory łazika nie potrafią go wykryć. Dlatego na potrzeby przyszłych misji francuscy naukowcy zaprojektowali mikroskopijne nanosensory mechaniczne.

Łazik Curiosity przyniósł nam w zeszłym roku sensacyjne informacje na temat Marsa potwierdzające, że niegdyś powszechna tam była woda w stanie płynnym i być może istniało tam życie. Kto wie - może istnieje także teraz, lecz chemiczne sensory łazika nie potrafią go wykryć. Dlatego na potrzeby przyszłych misji francuscy naukowcy zaprojektowali mikroskopijne nanosensory mechaniczne.

Użyta technologia jest w zasadzie dość prosta - jest to miniaturowa dźwignia z laserowym sensorem ruchu, która podczas testów na Ziemi potrafiła wykryć 500 różnych bakterii - obecność ruszających się organizmów żywych powoduje bowiem, że sensor się aktywuje i dźwignia zaczyna drgać informując o obecności życia.

Reklama

Całe rozwiązanie jest bardzo małe, a dzięki temu, że jest ono mechaniczne, z jego pomocą można by wykryć także formy życia bardzo różniące się składem od tych, które znamy - i które bardzo trudno byłoby wykryć z pomocą czujników chemicznych.

Naukowcy sądzą, że w przyszłości można wysłać na najróżniejsze ciała niebieskie sondy wyposażone w takie czujniki - w ten sposób można by dość szybko z grubsza przeczesać wiele światów.

A nowy sensor wcześniej może przydać się na Ziemi - na przykład do testowania leków. Dźwignię można bowiem pokryć komórkami rakowymi, a gdy po podaniu leku przestanie ona drgać - oznaczać to będzie skuteczność jego działania.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy