Nietypowy dodatek do drinków

Kuchnia wielu krajów azjatyckich słynie z bardzo dziwnych przepisów kulinarnych. Niektóre potrawy w naszej szerokości geograficznej mogą budzić wręcz obrzydzenie. Okazuje się również, że niektóre z deserów i dodatków do drinków mogą budzić w nas podobne odczucia.

Kuchnia wielu krajów azjatyckich słynie z bardzo dziwnych przepisów kulinarnych. Niektóre potrawy w naszej szerokości geograficznej mogą budzić wręcz obrzydzenie. Okazuje się również, że niektóre z deserów i dodatków do drinków mogą budzić w nas podobne odczucia.

Kuchnia wielu krajów azjatyckich słynie z bardzo dziwnych przepisów kulinarnych. Niektóre potrawy w naszej szerokości geograficznej mogą budzić wręcz obrzydzenie. Okazuje się również, że niektóre z deserów i dodatków do drinków mogą budzić w nas podobne odczucia.

Pewien pomysłowy Azjata postanowił przygotować nietypowy dodatek do drinków. Na dnie kulistych foremek do lodu umieścił niewielką ilość różnokolorowych galaretek, w które włożył owoce takie jak maliny, czy jeżyny. Następnie zalał całość białym płynem (budyń) i odstawił do zastygnięcia w niskiej temperaturze. Całość po wyjęciu do złudzenia przypominało ludzkie oko, któremu większego realizmu nadało nakłuwanie zatopionego owocu, przez co powstała doskonała imitacja naczynek krwionośnych. Całość wygląda niezbyt apetycznie, ale może ktoś z was będzie chciał powtórzyć ten kulinarny eksperyment. Czekamy na wasze relacje.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy