Ojciec wymyślił bioniczną trzustkę dla syna
Cukrzyca typu 1, jeśli nie leczy się jej prawidłowo, jest chorobą śmiertelną. Wiedząc o tym inżynier Ed Damiano, którego nastoletni syn cierpi z powodu tej właśnie choroby, zbudował ostatnio sztuczny organ, który może uratować życie wielu cukrzykom na całym świecie.
Cukrzyca typu 1, jeśli nie leczy się jej prawidłowo, jest chorobą śmiertelną. Wiedząc o tym inżynier Ed Damiano, którego nastoletni syn cierpi z powodu tej właśnie choroby, zbudował ostatnio sztuczny organ, który może uratować życie wielu cukrzykom na całym świecie.
Osoby cierpiące z powodu tej choroby muszą radzić sobie z nagłym spadkiem lub wzrostem zawartości cukru we krwi, a w chwili obecnej jest to dość uciążliwe - konieczne jest ciągłe mierzenie poziomu cukru oraz podawanie insuliny, a często obie te czynności robione są ręcznie. Dlatego bioinżynier Ed Damiano z myślą o swoim cierpiącym z powodu cukrzycy synu stworzył coś co nazwano bioniczną trzustką.
Jest to urządzenie składające się z sensora mierzącego poziom cukru we krwi, aplikacji dla iPhone'a wyliczającej dokładne zapotrzebowanie organizmu na insulinę (w przypadku zbyt wysokiego poziomu cukru) lub glukagon (gdy cukru jest zbyt mało) oraz pompki automatycznie dostarczającej wymaganą dawkę jednego z hormonów.
Urządzenie to różni się od pompy insulinowej tym, że dostarcza także drugi z hormonów regulujących poziom cukru we krwi, a także tym, iż wszystko dzieje się automatycznie podczas gdy pompy muszą być programowane ręcznie.
Pierwsze badania skuteczności urządzenia wykazały, że automatyczny sensor i aplikacja wyliczająca zapotrzebowanie organizmu na hormony radzą sobie dużo lepiej z kontrolowaniem poziomu cukru we krwi, a do tego wszystko dzieje się automatycznie dzięki czemu jakość życia cukrzyków może znacznie wzrosnąć.
A wszystko jest na najlepszej drodze ku temu, aby "bioniczna trzustka" już niedługo trafiła na rynek.
Źródło: