Pełnomorski luksusowy garaż

Wielokrotnie pisaliśmy już o różnych pojazdach, które produkuje się specjalnie jako dodatek do ultraluksusowych jachtów. Zazwyczaj są to skutery wodne, miniaturowe łodzie podwodne, czy niewielkie motory. Firma Strand Craft uznała, że to za mało i do wnętrza swojego jachtu zapakowała coś innego.

Wielokrotnie pisaliśmy już o różnych pojazdach, które produkuje się specjalnie jako dodatek do ultraluksusowych jachtów. Zazwyczaj są to skutery wodne, miniaturowe łodzie podwodne, czy niewielkie motory. Firma Strand Craft uznała, że to za mało i do wnętrza swojego jachtu zapakowała coś innego.

Wielokrotnie pisaliśmy już o różnych pojazdach, które produkuje się specjalnie jako dodatek do ultraluksusowych jachtów. Zazwyczaj są to skutery wodne, miniaturowe , czy niewielkie motory. Firma Strand Craft uznała, że to za mało i do wnętrza swojego jachtu zapakowała coś innego.

Nie ma co się oszukiwać. Jachty obrzydliwie bogatych ludzi zdecydowaną większość czasu spędzają w portach najsłynniejszych kurortów. To właśnie tam mają świadczyć o zamożności właściciela. Mimo wszystko pełnowartościowy jacht powinien mieć na swym pokładzie miejsce na pojazd, który umożliwi krezusowi powrót z portu do willi czy hotelu.

Reklama

Amerykański producent luksusowych jachtów słusznie uznał, że miliarder na motorze czy skuterze wygląda trochę niepoważnie. Dlatego do okrętowego garażu najlepiej pasuje supersamochód. Cena całego zestawu to 25 milionów $.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy