Pierwsze miasto w Europie bez reklam

Przyszło nam żyć w XXI wieku, gdzie poruszając się po miastach, jesteśmy zmuszeni oglądać wylewające się z każdej strony wielkie, często obrzydliwe w swej formie, reklamy. Niemiłosiernie potrafią one oszpecić najpiękniejsze ulice metropolii, tym samym wpływając na samopoczucie samych mieszkańców...

Przyszło nam żyć w XXI wieku, gdzie poruszając się po miastach, jesteśmy zmuszeni oglądać wylewające się z każdej strony wielkie, często obrzydliwe w swej formie, reklamy. Niemiłosiernie potrafią one oszpecić najpiękniejsze ulice metropolii, tym samym wpływając na samopoczucie mieszkańców i wrażenia zwiedzających miasto turystów.

Ale to już niedługo może przejść do historii, gdyż właśnie pierwsze miasto w Europie postanowiło wypowiedzieć wojnę wszelkiej maści reklamom outdoorowym. Władze francuskiego Grenoble nakazały służbom porządkowym usunięcie z miejsc publicznych słupów ogłoszeniowych, tablic i billboardów.

A to wszystko tylko i wyłącznie na prośbę mieszkańców, zmęczonych oglądaniem i słuchaniem w kółko tych samych reklam w internecie, telewizji czy radiu. Akcja rozpocznie się w styczniu 2015 roku i potrwa do kwietnia, a w trakcie niej usuniętych ma być ponad 300 różnych reklam.

W ich miejscu mają być posadzone drzewa, które zbliżą do przyrody pochłoniętych problemami dnia codziennego ludzi. Co prawda budżet miasta ucierpi, ponieważ przychody z tego typu promocji towarów i usług wynosiły rocznie 600 tysięcy euro. Jednak władze zapewniają, że miasto świetnie poradzi sobie i bez tego.

I takie postępowanie rządzących się chwali. Miejmy nadzieję, że i w naszym kraju szybko doczekamy się takiej akcji.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas