Pierwszy pies z protezami wszystkich łap

Naki’o - takie imię nosi pies, którego dotknęło wielkie nieszczęście - został on porzucony i zamknięty w opuszczonej piwnicy przez swoich właścicieli. Tam dostała się zamarzająca woda, przez co zwierzak z powodu odmrożeń stracił wszystkie łapy. Teraz jednak może znowu biegać.

Naki’o - takie imię nosi pies, którego dotknęło wielkie nieszczęście - został on porzucony i zamknięty w opuszczonej piwnicy przez swoich właścicieli. Tam dostała się zamarzająca woda, przez co zwierzak z powodu odmrożeń stracił wszystkie łapy. Teraz jednak może znowu biegać.

Naki’o - takie imię nosi pies, którego dotknęło wielkie nieszczęście - został on porzucony i zamknięty w opuszczonej piwnicy przez swoich właścicieli. Tam dostała się zamarzająca woda, przez co zwierzak z powodu odmrożeń stracił wszystkie łapy. Teraz jednak może znowu biegać.

Wszystko dzięki troskliwej opiece technik weterynarii - Christie Tomlinson. Otóż przygarnęła ona zwierzaka, a ponadto zorganizowała zbiórkę pieniędzy na nowe, sztuczne łapy dla niego. I mimo, że zbiórka dotyczyła tylko tylnych kończyn to firma Orthopets - producent protez dla zwierząt - postanowiła pokryć koszt dwóch pozostałych. Tak wygląda Naki’o dziś:

Reklama

Choć może wygląda to nieco nieporadnie, to mimo wszystko psiak wygląda na zadowolonego. Wypada tylko cieszyć się, że medycyna również w przypadku zwierząt tak poszła do przodu.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy