Ponętna reklama Abartha 500

W tym tygodniu na rynku amerykańskim zadebiutował Abarth 500. Jak sprzedać Amerykanom przyzwyczajonym do wielkich i dość leniwych samochodów malutkie, ale za to dzikie auto z Europy? Pomóc w tym ma nowa reklama odzwierciedlająca charakter Abartha.

W tym tygodniu na rynku amerykańskim zadebiutował Abarth 500. Jak sprzedać Amerykanom przyzwyczajonym do wielkich i dość leniwych samochodów malutkie, ale za to dzikie auto z Europy? Pomóc w tym ma nowa reklama odzwierciedlająca charakter Abartha.

W tym tygodniu na rynku amerykańskim zadebiutował Abarth 500. Jak sprzedać Amerykanom przyzwyczajonym do wielkich i dość leniwych samochodów malutkie, ale za to dzikie auto z Europy? Pomóc w tym ma nowa reklama odzwierciedlająca charakter Abartha.

Tym razem marketingowcy Fiata zamiast latynoskiej piosenkarki Jennifer Lopez postanowili sięgnąć po mniej znaną, ale naszym zdaniem znacznie ładniejszą Włoszkę, która poprzez swoje kuszące, wręcz wulgarne zachowanie, a przy tym wielką elegancję i ponętność i niedostępność najlepiej odzwierciedla to co do zaoferowania ma auto ze skorpionem w logo. O ile wcześniejsze reklamy Fiata 500 z J Lo niezbyt przypadły nam do gustu to ta budzi w nas dużo bardziej pozytywne uczucia.

Reklama

A Wy jakie macie wrażenia?

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy