Rosyjskie myśliwce MiG-31 nad Estonią. Mogą przenosić broń hipersoniczną
W piątek (19 września) trzy rosyjskie myśliwce MiG-31 naruszyły przestrzeń powietrzną Estonii, co wywołało natychmiastową reakcję NATO. Maszyny te, zdolne do przenoszenia potężnych hipersonicznych pocisków Kindżał, krążyły nieautoryzowanie przez ponad 12 minut, zanim zostały przechwycone przez włoskie F-35.

Rosyjskie samoloty pojawiły się w rejonie wyspy Vaindloo, około 100 kilometrów od stolicy Estonii. Estoński minister obrony stwierdził, że jest to "brutalny i bezprecedensowy" incydent, który jest również pokłosiem ostatniego ataku rosyjskich dronów na Polskę i Rumunię.
Myśliwiec MiG-31, znany w kodzie NATO jako Foxhound, to radziecka konstrukcja z lat 70., która stała się nowoczesną platformą bojową. Osiąga prędkość Mach 2,83 i pułap ponad 20 kilometrów, co czyni go idealnym do misji na dużą wysokość. Wyposażony w radar Zasłon-AM, śledzi do 24 celów jednocześnie, naprowadzając rakiety na 10 z nich.
Rosyjskie myśliwce MiG-31 mogą przenosić hipersoniczną
Wersja MiG-31K została zmodyfikowana do przenoszenia najnowszej hipersonicznej broni, takiej jak np. rakiety Kindżał. Samolot ten posiada ulepszone systemy nawigacji i zewnętrzne mocowania pod kadłubem. MiGi-31 są kluczowe dla rosyjskiej strategii odstraszania, szczególnie w kwestii narastających napięć na granicach NATO, gdzie ich obecność demonstruje siłę militarną.
Rakieta Ch-47M2 Kindżał, będąca powietrzną wersją balistycznej Iskander-M, to flagowy element arsenału MiG-31. Osiąga prędkość Mach 10, ma zasięg ponad 2000 km i przenosi głowice konwencjonalne (do 500 kg) lub nuklearne (10 kiloton). Jej manewry w fazie terminalnej utrudniają przechwytywanie przez systemy takie jak Patriot, choć eksperci kwestionują jej pełną "hipersoniczność", uznając za balistyczną.
MiG-31 bardzo często używany do atakowania celów w Ukrainie
W Ukrainie myśliwce MiG-31 są używane od marca 2022 roku do atakowania celów pociskami hipersonicznymi. Dzięki nim, Kreml może niszczyć kluczowe obiekty w Kijowie i Odessie. Co ciekawe, produkcja Kindżałów wzrosła w odpowiedzi na straty. Niestety, obecnie nie wiadomo, ile rosyjska armia ma w zapasie sztuk tej broni, ale nieoficjalnie mówi się o dziesiątkach pocisków gotowych do użycia.
Incydent nad Estonią, czwarty w tym roku, uwypukla napięcia na wschodniej flance NATO. Estoński minister Margus Tsahkna nazwał go "niedopuszczalnym", rozważając konsultacje na mocy Artykułu 4. Reakcja włoskich F-35 świadczy o gotowości Sojuszu, ale obecność MiG-31 z Kindżałami zwiększa ryzyko jeszcze większych eskalacji.
Eksperci militarni nie mają wątpliwości, że rosyjskie patrole nad Morzem Czarnym i relokacje maszyn do obwodu królewieckiego oraz Białorusi są wyraźnym sygnałem dla Zachodu, że Rosja coraz częściej będzie testować kraje NATO. Broń hipersoniczna, w tym Kindżały i inne pociski, będąca na uzbrojeniu myśliwców, staje się realnym elementem rosyjskiej machiny wojennej i prowokacyjnej.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!