Sztuczna inteligencja ujawnia błędy sędziów i przewiduje wyroki

Właśnie pojawiły się koleje niezbite dowody na fakt wyższości sztucznej inteligencji nad przedstawicielami wymiaru sprawiedliwości. Można nawet śmiało rzec, że AI dosłownie zmasakrowała instytucje, które powinny cieszyć się w społeczeństwie największym zaufaniem, bo w grę wchodzi przecież sprawiedliwość...

Właśnie pojawiły się koleje niezbite dowody na fakt wyższości sztucznej inteligencji nad przedstawicielami wymiaru sprawiedliwości. Można nawet śmiało rzec, że AI dosłownie zmasakrowała instytucje, które powinny cieszyć się w społeczeństwie największym zaufaniem, bo w grę wchodzi przecież sprawiedliwość...

Właśnie pojawiły się koleje niezbite dowody na fakt wyższości sztucznej inteligencji nad przedstawicielami wymiaru sprawiedliwości. Można nawet śmiało rzec, że AI dosłownie zmasakrowała instytucje, które powinny cieszyć się w społeczeństwie największym zaufaniem, bo w grę wchodzi przecież sprawiedliwość.

Niestety, kolejny raz możemy zobaczyć, że we wszystkim człowiek jest najsłabszym ogniwem, również w sądownictwie. Przypomnijmy, że połowie ubiegłego roku sztuczna inteligencja pierwszy raz stała się prawnikiem (), już pod koniec 2016 roku zamieniła się w sędziego, który analizował sprawy rozpatrywane przez Europejski Trybunał Praw Człowieka i wykazał wiele błędów (), a teraz AI zajęła się przewidywaniem wyroków Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych.

Reklama

Naukowcy z Illinois Institute of Technology w Chicago pobrali dane z Supreme Court Database, czyli bazy zawierającej informacje o sprawach sięgających roku 1791. Na jej podstawie stworzyli algorytm, który miał z najwyższą jak to tylko możliwe precyzją przewidywać wyroki Sądu Najwyższego w przyszłych sprawach.

Algorytm bazował na 16 cechach takich jak nazwisko sędziego, okres urzędowania, sprawę, sąd, z którego sprawa pochodziła i czy szczegóły samych procesów. Następnie specjaliści stworzyli model statystyczny oparty na systemie random forest dla lat 1816-2015. Jego zadaniem było poszukiwanie wspólnych cech danej sprawy i wyciąganie z nich wniosków służących ku lepszemu przewidywaniu zakończenia przyszłych spraw.

Sztuczna inteligencja ujawnia nieudolność sędziów i przewiduje wyroki. Fot. Twitter.

Okazuje się, że dla lat 1816-2015 algorytm prawidłowo przewidział 70,2 procenta wyroków w prowadzonych przez sąd 28 tysiącach spraw, a w 71,9 procenta dobrze odgadł, jak głosował poszczególny z sędziów.

To niesamowite osiągnięcie z punktu widzenia trafności obecnie stosowanych systemów, które osiągają maksymalnie 63 procent, a także od największych specjalistów od prawa z trafnością na poziomie 66 procent.

Naukowcy chcą teraz zacząć wykorzystywać swój algorytm na potrzeby przewidywania wyroków batalii sądowych prowadzonych przez najróżniejsze firmy i wykazania ich sensu. To pozwoli im zaoszczędzić mnóstwo czasu i pieniędzy.

Dzięki sztucznej inteligencji można też zaplanować całą drogę prawną, od wybrania najodpowiedniejszego sądu pierwszej instancji aż po ewentualne odwoływanie się do Sądu Najwyższego, aby odnieść upragniony sukces.

Jak więc widzimy, taki algorytm to potężne narzędzie, które może niesamowicie odmienić przyszłość sądownictwa na całym świecie, a także oddać sprawiedliwość i wolność ludziom, którzy zostali niesłusznie skazani i odbywają długie wyroki ().

Źródło: / Fot. Pixabay/Twitter

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy