To koniec Jadeitowego Królika

Yutu - pierwszy chiński łazik księżycowy zakończył właśnie swoją misję. Zawiódł jeden z mechanicznych systemów przez co Jadeitowy Królik nie będzie w stanie wejść w stan hibernacji na czas trwającej 14 ziemskich dni księżycowej nocy, podczas której temperatura osiąga nawet -170 stopni Celsjusza.

Yutu - pierwszy chiński łazik księżycowy zakończył właśnie swoją misję. Zawiódł jeden z mechanicznych systemów przez co Jadeitowy Królik nie będzie w stanie wejść w stan hibernacji na czas trwającej 14 ziemskich dni księżycowej nocy, podczas której temperatura osiąga nawet -170 stopni Celsjusza.

Yutu - pierwszy chiński łazik księżycowy zakończył właśnie swoją misję. Zawiódł jeden z mechanicznych systemów przez co Jadeitowy Królik nie będzie w stanie wejść w stan hibernacji na czas trwającej 14 ziemskich dni księżycowej nocy, podczas której temperatura osiąga nawet -170 stopni Celsjusza.

Pierwszy chiński pojazd księżycowy, który dotarł na Srebrny Glob na pokładzie sondy Chang'e 3 wysłał na Ziemię bardzo "antropomorficzny" i emocjonalny komunikat .

"Mimo, że powinienem położyć się dziś rano do snu, moi panowie odnaleźli pewne nieprawidłowości w moim systemie mechanicznym. Będą oni siedzieć całą noc próbując znaleźć rozwiązanie i słyszałem, że ich oczy wyglądają jak czerwone oczy królika. Niemniej zdaję sobie sprawę, że mogę nie przetrwać tej księżycowej nocy. Chang'e nie wie jeszcze o moich problemach i jeśli nie uda się mnie naprawić, proszę pocieszcie ją.

Reklama

Przed pożegnaniem przestudiowałem historię podboju Księżyca przez człowieka i odkryłem, że połowa z zeszłych 130 misji zakończyła się sukcesem, reszta to były porażki. To jednak odkrywanie kosmosu, niebezpieczeństwo jest jego nieodłączną częścią. Jestem tylko małym pyłkiem w całej historii ludzkiej przygody w przestrzeni kosmicznej

Słońce zaszło, temperatura spada tak szybko... jednak zdradzę Wam sekret - nie jestem smutny. Byłem bohaterem ciekawej opowieści i jak każdy bohater napotkałem problem.

Dobranoc, Ziemio. Dobranoc, ludzkości".

Łazik na czas księżycowej nocy miał wejść w stan hibernacji, a jego kluczowe podzespoły miały być ogrzewane z pomocą termoelektrycznego generatora radioizotopowego. Chińczycy jednak, zgodnie ze swoim zwyczajem, nie wyjaśnili dokładnie jaki konkretnie problem wystąpił tak więc nie wiemy jakie szanse Yutu ma na przetrwanie.

Sondzie Chang'e 3 z kolei udało się poprawnie wejść w stan uśpienia i ma ona działąć przez kolejny rok. Yutu miał z kolei badać Księżyc przez trzy miesiące, a udało mu się przetrwać połowę tego okresu (jeśli oczywiście nie uda się łazikowi przetrwać nocy).

Niemniej nie można zapominać, że i tak to ogromny sukces Chin. Po zaledwie 7 latach od wystrzelenia pierwszej sondy księżycowej udało im się wylądować na powierzchni naszego naturalnego satelity - po raz pierwszy od 40 lat.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy