Tylko 3.74 osoby dzielą nas od Arnolda Schwarzeneggera

Pamiętacie teorię sześciu stopni oddalenia? Mówiła ona, że pomiędzy nami, a każdą inną osobą na świecie jest średnio 6 innych osób. Znaczy to, że znam kogoś, kto zna kogoś (...) kto zna osobiście słynnego austriackiego eks-kulturystę. Teraz postanowiono sprawdzić tę teorię dla Facebooka i wyniki są bardzo intrygujące. W sieci bardzo zbliżyliśmy się do siebie.

Pamiętacie teorię sześciu stopni oddalenia? Mówiła ona, że pomiędzy nami, a każdą inną osobą na świecie jest średnio 6 innych osób. Znaczy to, że znam kogoś, kto zna kogoś (...) kto zna osobiście słynnego austriackiego eks-kulturystę. Teraz postanowiono sprawdzić tę teorię dla Facebooka i wyniki są bardzo intrygujące. W sieci bardzo zbliżyliśmy się do siebie.

Pamiętacie teorię sześciu stopni oddalenia? Mówiła ona, że pomiędzy nami, a każdą inną osobą na świecie jest średnio 6 innych osób. Znaczy to, że znam kogoś, kto zna kogoś (...) kto zna osobiście słynnego austriackiego eks-kulturystę. Teraz postanowiono sprawdzić tę teorię dla Facebooka i wyniki są bardzo intrygujące. W sieci bardzo zbliżyliśmy się do siebie.

Facebook ma już obecnie ponad 700 milionów użytkowników, dlatego jest on wręcz idealnym polem do przeprowadzania wszelkiego rodzaju eksperymentów z dziedziny socjologii. Tym razem ekipa portalu społecznościowego połączyła swe siły z naukowcami z Università degli Studi di Milano, aby zbadać jak wygląda sieć połączeń między użytkownikami na FB.

Reklama

Okazało się, że średni dystans między dwoma dowolnymi użytkownikami Facebooka wynosi zaledwie 3.74 osoby. Jeśli będziemy chcieli ograniczyć się tylko do jednego kraju - wtedy liczba ta spada do 3. Biorąc pod uwagę, że w 2008 roku wynosiła ona 5.28 można jasno zauważyć jak drastycznie ona spada.

Oznacza to, że już w okolicach 2015 każdy z nas będzie miał w znajomych i Arnolda i Chucka Norrisa.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy