W Jordanii powstanie świątynia dla fanów Star Treka

Serial Star Trek przez wszystkie lata emisji zgromadził sobie na całym świecie całe rzesze fanów. Co ciekawe do tej grupy zalicza się też król Jordanii - Abd Allah II ibn Husajn, który wystąpił kiedyś gościnnie w jednym odcinku serii Star Trek: Voyager. Dlatego też zdecydował się on na zbudowanie wartego półtora miliarda dolarów parku rozrywki poświęconego właśnie Star Trekowi.

Serial Star Trek przez wszystkie lata emisji zgromadził sobie na całym świecie całe rzesze fanów. Co ciekawe do tej grupy zalicza się też król Jordanii - Abd Allah II ibn Husajn, który wystąpił kiedyś gościnnie w jednym odcinku serii Star Trek: Voyager. Dlatego też zdecydował się on na zbudowanie wartego półtora miliarda dolarów parku rozrywki poświęconego właśnie Star Trekowi.

Serial Star Trek przez wszystkie lata emisji zgromadził sobie na całym świecie całe rzesze fanów. Co ciekawe do tej grupy zalicza się też król Jordanii - Abd Allah II ibn Husajn, który wystąpił kiedyś gościnnie w jednym odcinku serii Star Trek: Voyager. Dlatego też zdecydował się on na zbudowanie wartego półtora miliarda dolarów parku rozrywki poświęconego właśnie Star Trekowi.

Postanowił on zatem pójść nieco inną drogą niż władcy innych bogatych arabskich państw ścigających się wzajemnie w budowaniu .

Król Abdullah II na planie serialu Star Trek

Reklama

Park ten nie będzie może zasilany znanymi z serii kryształami Dilithium, lecz i tak zostaną podjęte odpowiednie kroki, aby miał on minimalny wpływ na środowisko. Dlatego całość energii elektrycznej wykorzystywanej w nim ma pochodzić ze źródeł odnawialnych.

Starfleet Green Academy - bo taką będzie on nosił nazwę - będzie mieścił się na powierzchni 74 hektarów w znajdującym się wybrzeżu mieście Aqaba. W jego wnętrzu znajdziemy między innymi 17 stref rozrywkowych oraz czterogwiazdkowy hotel.

Za projekt oraz konstrukcję mają odpowiadać firmy Paramount Reaction, Rubicon Group oraz Callison. Plany zakładają zagwarantowanie odwiedzającym "niemal prawdziwych przeżyć godnych XXIII wieku".

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy