Wibrujący gadżet symulujący postrzał z broni palnej

Mamy już gry, które wyglądają coraz prawdziwiej lecz należy pamiętać, że wzrok jest tylko jednym z naszych pięciu zmysłów. Jak duży możemy osiągnąć realizm oddziałując tylko w sferze wizualnej? Takie pytanie zadali sobie Japończycy, którzy stworzyli właśnie system symulujący postrzał z broni.

Mamy już gry, które wyglądają coraz prawdziwiej lecz należy pamiętać, że wzrok jest tylko jednym z naszych pięciu zmysłów. Jak duży możemy osiągnąć realizm oddziałując tylko w sferze wizualnej? Takie pytanie zadali sobie Japończycy, którzy stworzyli właśnie system symulujący postrzał z broni.

Mamy już gry, które wyglądają coraz prawdziwiej lecz należy pamiętać, że wzrok jest tylko jednym z naszych pięciu zmysłów. Jak duży możemy osiągnąć realizm oddziałując tylko w sferze wizualnej? Takie pytanie zadali sobie Japończycy, którzy stworzyli właśnie system symulujący postrzał z broni.

Pomysł jest bardzo prosty z zasady i zarazem dość prosty do zrealizowania. Odkryto bowiem, że jeśli dwa punkty na naszej skórze zostaną dotknięte w tym samym czasie - może to spowodować wrażenie, że dotykana jest również przestrzeń między nimi. Takie "fantomowe wrażenie" może zostać wykorzystane w nowoczesnych gadżetach - które będą symulowały wrażenie obiektu przechodzącego przez nasze ciało.

Reklama

Technicznie jest to niezwykle łatwe do wykonania. Wystarczy przyczepić do ciała (na przykład na wewnętrznej i zewnętrznej części dłoni) dwa wibrujące silniczki. Jeśli silniczki te będą działały odpowiednio szybko - i zostaną odpowiednio zsynchronizowane ze sobą - mogą tworzyć nawet wrażenie identyczne z postrzałem z broni palnej lub dźgnięciem nożem.

Wygląda to w ten sposób:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy