Wirtualna piaskownica od SEGI

Nic, nawet najlepsze elektroniczne gadżety, nie zastąpią dzieciom (zwłaszcza tym najmłodszym) zabaw w prawdziwym świecie. Dlatego SEGA postanowiła nie zastępować piaskownicy lecz dodać do niej dodatkową warstwę - dzięki mapowaniu projekcyjnemu.

Nic, nawet najlepsze elektroniczne gadżety, nie zastąpią dzieciom (zwłaszcza tym najmłodszym) zabaw w prawdziwym świecie. Dlatego SEGA postanowiła nie zastępować piaskownicy lecz dodać do niej dodatkową warstwę - dzięki mapowaniu projekcyjnemu.

Nic, nawet najlepsze elektroniczne gadżety, nie zastąpią dzieciom (zwłaszcza tym najmłodszym) zabaw w prawdziwym świecie. Dlatego SEGA postanowiła nie zastępować piaskownicy lecz dodać do niej dodatkową warstwę - dzięki mapowaniu projekcyjnemu.

Wynalazek nazwane Eederu Sunaba składa się z zestawu sensorów, które śledzą dokładną pozycję piasku i automatycznie dodają do nich odpowiednie animacje lub tekstury. Na przykład gdy dziecko zbuduje ściany przestrzeń pomiędzy nimi wypełniania jest wirtualną wodą, w której pływają rybki, albo gdy stworzy ono wysoką górę to jej czubek pokrywa się wirtualnym śniegiem.

Reklama

Sądzimy, że niejeden dorosły mógłby się z czymś takim świetnie bawić.

 

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy