Ze stolika do kokpitu

Żyjemy w wieku wielozadaniowości. Telefon jest odtwarzaczem muzyki, aparat kamerą itd. Teraz doszło już nawet do sytuacji, gdzie zwykły stolik tak naprawdę jest... kokpitem kierowcy!

Żyjemy w wieku wielozadaniowości. Telefon jest odtwarzaczem muzyki, aparat kamerą itd. Teraz doszło już nawet do sytuacji, gdzie zwykły stolik tak naprawdę jest... kokpitem kierowcy!

Żyjemy  w wieku wielozadaniowości. Telefon jest odtwarzaczem muzyki, aparat kamerą itd. Teraz doszło już nawet do sytuacji, gdzie zwykły stolik tak naprawdę jest... kokpitem kierowcy!

Teraz nasz zwykły stolik do kawy w kilka sekund może się zamienić w kokpit marzeń dla kierowców! Nowy mebel nazywa się Race-Star ConverTTable i potrafi się przetransformować w zaledwie kilka krótkich chwil.

Jeśli dodamy do niego własny olbrzymi telewizor, świetny system dźwiękowy, to już możemy się cieszyć prywatnym salonem gier we własnych czterech ścianach.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy