Jeden taki kamień kosztował w Starożytnym Rzymie fortunę. Odkryto ich 34

Brytyjscy archeolodzy odkryli jedyny w swoim rodzaju 1800-letni skarb. Z miejsca starożytnej rzymskiej łaźni wydobyli aż 34 półszlachetne kamienie z ręcznie zdobionymi wzorami. Należały one do rzymskich bogaczy… którzy zgubili je w kanalizacji.

Brytyjscy archeolodzy odkryli skupisko ponad 30 ozdobnych kamieni szlachetnych z czasów rzymskich
Brytyjscy archeolodzy odkryli skupisko ponad 30 ozdobnych kamieni szlachetnych z czasów rzymskichanna_giecco_photographyInstagram
Brytyjscy archeolodzy odkryli skupisko ponad 30 ozdobnych kamieni szlachetnych z czasów rzymskich
Brytyjscy archeolodzy odkryli skupisko ponad 30 ozdobnych kamieni szlachetnych z czasów rzymskichanna_giecco_photographyInstagram

  • Odkrycia dokonali brytyjscy archeolodzy na terenie miasta Carstile pracujący tam w ramach Uncovering Roman Carlisle.
  • Na terenie pozostałości rzymskiej łaźni znaleźli oni 34 intaglio, czyli kamienie szlachetne ozdobione małymi płaskorzeźbami. Według szacunków najstarsze z nich mają aż 1800 lat.
  • Znalezione gemmy posiadają różne ozdobne wzory, a jakość ich wykonania wskazuje, że były niezwykle drogą biżuterią swoich czasów. Musiały należeć do niezwykle bogatych Rzymian.
  • Według przypuszczeń znalazły się tam dlatego... że zostały zgubione podczas kąpieli i spuszczone do kanalizacji.

Ruiny rzymskiej łaźni miejscem wielkiego skarbu

Cenne intaglio archeolodzy znaleźli na terenie pozostałości łaźni, która znajduje się przy ruinach rzymskiego fortu Petriana, najważniejszej budowli obronnej Muru Hardiana. Łącznie doliczono się aż 34 intaglio zrobionych z różnych kamieniami i ozdobionymi najbardziej wyszukanymi wzorami. Pochodzą z II i III wieku, a najstarsze mają 1800 lat.

Jednym z najbardziej wyróżniających się kamieni w znalezisku przedstawia niezwykle dokładnie wykonany wizerunek bogini Wenus
Jednym z najbardziej wyróżniających się kamieni w znalezisku przedstawia niezwykle dokładnie wykonany wizerunek bogini Wenusanna_giecco_photographyInstagram

Archeolodzy podkreślają, że znalezione intaglio musiały być niezwykle drogie jak na swoje czasy. Prócz samych kamieni, czy pięknych wzorów wymagały one obróbki bardzo doświadczonych rzemieślników. Niektóre ze znalezionych intaglio mają tylko 5 mm, więc stworzenie takich ozdób wymagało pracy wysoko opłacanej osoby.

Nie znajdujesz takich klejnotów w pozostałościach rzymskich budynków gdzie, mieszkali ludzie o niskim statusie. Więc nie są one czymś, co byłoby noszone przez biednych
ekspert historii rzymskiej Anglii, Frank Giecco, w rozmowie dla The Guardian

Fort Pretorian, przy którym znajdowała się łaźnia, był miejscem, stacjonowania elitarnej jednostki rzymskiej kawalerii. Miała powiązania z cesarskim dworem. Wielu z żołnierzy musiało stanowić więc elity Imperium Rzymskiego. Nic więc dziwnego, że mogli sobie pozwolić na tak drogą biżuterię.

Znalezione intaglio wykonano z kolorowego szkła i takich kamieni jak m.in. ametyst. Wśród jego wzorów było dużo motywów odwołujących się do wojny np. obraz boga Marsa trzymającego włócznię. Potwierdza to, że należały głównie do elitarnych żołnierzy
Znalezione intaglio wykonano z kolorowego szkła i takich kamieni jak m.in. ametyst. Wśród jego wzorów było dużo motywów odwołujących się do wojny np. obraz boga Marsa trzymającego włócznię. Potwierdza to, że należały głównie do elitarnych żołnierzy

Archeolodzy po znalezieniu skarbu zastanawiali się jednak, czemu aż tyle tak drogich intaglio znaleźli w jednym miejscu. W końcu zdali sobie sprawę, że tak naprawdę odkryte kamienie to zguby, które różni bogaci Rzymianie tracili podczas kąpieli przez dziesiątki lat.

Jak zgubić rzymski skarb warty majątek?

Zgubione intaglio pierwotnie stanowiły główną część pierścieni zakładanych przez Rzymian. Ci musieli zabierać je ze sobą do kąpieli, aby nikt nie próbował ich ukraść. Jednak woda, para i gorąca temperatura sprawiały, że puszczał klej roślinny który trzymał intaglio. Gdy dodatkowo rozszerzał się metal pierścienia, kamień szlachetny odpadał i był zabierany przez odpływ.

Metal rozszerzał się [pod wpływem warunków w łaźni]. Jeśli kamień nie jest odpowiednio zabezpieczony, może wypaść tak jak dzisiaj w przypadku kąpiących się ludzi. Wyobrażam sobie, że klejnoty odzyskane z odpływu zostały zgromadzone z czasem, a musimy pamiętać, że z tych kąpieli korzystało wiele osób
profesor Martin Henig, ekspert sztuki rzymskiej na Uniwersytecie Oksfordzkim
Prócz cennych intaglio archeolodzy znaleźli także ponad 40 damskich spinek do włosów oraz 35 szklanych paciorków, pochodzących prawdopodobnie z naszyjnika. Wskazuje to na fakt, że w łaźni tradycyjnym było gubienie różnych rzeczy
Prócz cennych intaglio archeolodzy znaleźli także ponad 40 damskich spinek do włosów oraz 35 szklanych paciorków, pochodzących prawdopodobnie z naszyjnika. Wskazuje to na fakt, że w łaźni tradycyjnym było gubienie różnych rzeczyanna_giecco_photographyInstagram

Archelolodzy podkreślają, że właściciele kamieni szlachetnych musieli się orientować o ich stracie dopiero po długich godzinach. O tym, jak byli wściekli możemy łatwo sami się przekonać. Wyobraźmy sobie tylko, że po wizycie na basenie orientujemy się, że straciliśmy np. zegarek Rolexa albo biżuterię Gucci za 50 tys. złotych. Jeżeli poczuliśmy ukłucie w sercu, to Rzymianie musieli czuć to samo... tylko jakieś 10 razy mocniej.

Ołów i szkło. Witrażowe dziedzictwo czeka kryzys?AFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas