Odnaleziono Quest, statek polarny słynnego odkrywcy — Shackletona

Parowiec Quest zasłynął jako statek do badań polarnych wykorzystany podczas legendarnej ekspedycji Shackletona — Rowetta. Teraz ekspertom udało się namierzyć wrak słynnego statku, który zaginął wiele lat temu.

Parowiec Quest zasłynął jako statek do badań polarnych wykorzystany podczas legendarnej ekspedycji Shackletona — Rowetta. Teraz ekspertom udało się namierzyć wrak słynnego statku, który zaginął wiele lat temu.
Quest zasłynął ze względu na użycie go podczas legendarnej wyprawy antarktycznej Shackleton - Rowett. /Royal Geographical Society via Getty Images /Getty Images

Quest, słynny parowiec, na którego pokładzie sir Ernesta Shackletona wyruszył w swoją ostatnią wyprawę polarną, zatonął wiele lat temu i długo nie można było ustalić miejsca położenia wraku. 

Teraz poszukiwacze odnaleźli zatopiony parowiec, który jest swego rodzaju ikoną związaną z ostatnim projektem antarktycznym sir Ernesta Shackletona i "heroiczną epoką eksploracji Antarktyki".

Parowiec Quest. Ostatni statek sir Ernesta Shackletona

Quest został wybudowany w 1917 r. w Norwegii. "Był to mały dwumasztowy drewniany szkuner o wyporności 205 ton, zakupiony przez Shackletona na potrzeby wyprawy i przemianowany na Quest za sugestią Lady Shackleton", podaje South Georgia Museum w Grytviken, gdzie badacz polarny Ernest Shackleton został pochowany. "Miał silnik parowy o małej mocy i wzmocniony dziób pokryty stalą, ale wymagał gruntownego remontu ze względu na warunki polarne. Modyfikacje obejmowały nowe bocianie gniazdo, zamknięty mostek [...] potrzebne było dodanie dodatkowej nadbudówki. Statek wypłynął z inspirującym wierszem Kiplinga "If" na mosiężnej płycie umieszczonej na mostku, potwierdzającym motywację i motto życiowe Shackletona", dodaje SG Museum.

Reklama

Poszukiwacze wraków z zespołu kierowanego przez Królewskie Kanadyjskie Towarzystwo Geograficzne (RCGS) namierzyli pozostałości parowca Quest na dnie Morza Labradorskiego (między Grenlandią a Ameryką Północną), na głębokości 390 metrów. Statek zapisał się na kartach historii jako ten, który został wykorzystany do ostatniej wyprawy polarnej sir Ernesta Shackletona - słynny badacz zmarł na zawał serca na pokładzie parowca Quest 5 stycznia 1922 roku.  

Parowiec Quest to jeden z ostatnich rozdziałów niezwykłej historii sir Ernesta Shackletona - powiedział John Geiger, który stoi na czele Królewskiego Kanadyjskiego Towarzystwa Geograficznego. - Zlokalizowanie Questa stanowi ostatnie ogniwo bohaterskiego wieku eksploracji Antarktyki - przytacza Geigera "The Guardian".

Poszukiwania statku Quest. Oceanografowie, historycy i nurkowie

W poszukiwaniach parowca brał udział interdyscyplinarny zespół badaczy - wśród nich byli historycy, nurkowie i oceanografowie. Lokalizację wraku udało się ustalić na podstawie poszukiwań z użyciem sonaru oraz badań z wykorzystaniem zdjęć, map, zapisów pomiarów nawigacyjnych, dzienników statków i notatek z czasów zatonięcia parowca, a także dzięki analizie prądów morskich.

Poszukiwaniami kierował słynny łowca wraków David Mearns. Jak powiedział BBC, z całą pewnością wiadomo już, że jest to wrak Questa, który "w panteonie statków polarnych jest zdecydowanie ikoną". Patronką poszukiwań wraku została Alexandra Shackleton, wnuczka słynnego odkrywcy. Kobieta powiedziała BBC, że jest zachwycona odkryciem i czuje "ulgę, szczęście oraz ogromny podziw dla członków zespołu badawczego".

- Shackleton będzie żył wiecznie jako jeden z największych odkrywców wszech czasów, nie tylko ze względu na to, co osiągnął podczas eksploracji, ale także ze względu na sposób, w jaki tego dokonał i to, jak opiekował się swoimi ludźmi - powiedział BBC David Mearns.

Czytaj też: Endurance - wrak statku legendy wypraw polarnych - odkryty w wodach Antarktydy

Quest z ostatniej wyprawy Shackletona odnaleziony. Co dalej z wrakiem słynnego statku?

"Dla mnie to ostatnie odkrycie w historii Shackletona. Zamyka koło", powiedziała wnuczka polarnika. W rzeczywistości jednak parowiec służył jeszcze wiele lat po śmierci Shackletona, wykorzystywała go np. marynarka wojenna podczas II wojny światowej. Zatonął dopiero w 1962 r. w wyniku uszkodzenia przez lód. Jakie są plany w związku z odnalezieniem słynnego statku? Eksperci z grupy poszukiwawczej dodali, że nie mają zamiaru dotykać wraku, którego stan wstępnie określono jako dobry. "Statek nie jest zniszczony", mówił Mearns.

- Leży on w miejscu, które jest już obszarem chronionym dla dzikiej przyrody, więc nikt nie powinien go dotykać - powiedział BBC zastępca dyrektora ds. poszukiwań Antoine Normandin. - Mamy jednak nadzieję wrócić i sfotografować go zdalnie sterowanym pojazdem, aby naprawdę zrozumieć jego stan.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Antarktyda | statek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy