Tommy Fitz: Po pijaku ukradł samolot. Wylądował w... centrum miasta

W wyczyn Fitza trudno uwierzyć. Nic dziwnego, że musiał on dokonać go aż dwa razy!
W wyczyn Fitza trudno uwierzyć. Nic dziwnego, że musiał on dokonać go aż dwa razy!materiały prasowe
zdjęcie
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?