1,2 mld euro. Tyle zapłaci Meta w związku z grzywną za przesyłanie danych

Europejska Rada Ochrony Danych rozpoczyna tydzień istotną i dla niektórych bardzo kosztowną decyzją. Jak ogłoszono, właściciel Facebooka, WhatsAppa i Instagrama, czyli firma Meta, zapłaci ogromną karę grzywny o wysokości 1,2 miliarda euro za przesyłanie danych europejskich użytkowników popularnego serwisu społecznościowego do Stanów Zjednoczonych.

Jak informuje Europejska Rada Ochrony Danych, grzywna jest wynikiem dochodzenia w sprawie Facebooka, które przeprowadziła irlandzka Komisja Ochrony Danych. Dochodzenie wykazało, że Meta przekazywała dane europejskich użytkowników Facebooka na serwery Stanów Zjednoczonych.

Europejska Rada Ochrony Danych nie próżnuje. To najwyższa dotychczas przyznana kara

Meta ma zapłacić 1,2 miliarda euro. Jest to jednocześnie najwyższa kara, jaką kiedykolwiek nałożono w oparciu o Ogólne rozporządzenie o ochronie danych (RODO).

Jak zaznacza przewodnicząca Europejskiej Rady Ochrony Danych, Andrea Jelinek, naruszenie, którego dopuściła się firma, jest bardzo poważne i "dotyczy przekazywania, które jest systematyczne, powtarzalne i ciągłe". Istotność przewinienia podkreśla, powołując się na liczbę użytkowników popularnego serwisu w Europie — a są ich miliony. To oczywiście oznacza, że ilość przekazanych danych jest ogromna, wręcz trudna do wyobrażenia.

Reklama

Kara dla Mety jest bezprecedensowa. Co na to firma? Będzie odwołanie

Jak można się było spodziewać, Meta planuje odwołać się od orzeczenia, w tym także grzywny. Czy jednak to wystarczy, aby wymigać się od płacenia?

Polecamy na Antyweb | Co dalej ze Squid Game? Są dobre i złe wieści

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Facebook | Meta | Media społecznościowe | grzywna | dane użytkowników
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy