Hakerzy zaatakowali Ministerstwo Gospodarki. Jakie dane zostały wykradzione?
Jak informuje serwis niebezpiecznik.pl, polskie Ministerstwo Gospodarki padło ofiarą ataku Anonimowych. Wykradziono takie dane, jak zrzuty paszportów obcokrajowców, screeny skrzynek mailowych czy skany dokumentów rządowych. Czy jest wśród nich coś naprawdę ważnego?
Niebezpiecznik donosi o akcji Anonimowych o kryptonimie OpGoldenDawn, której celem stały się tym razem serwery polskiego Ministerstwa Gospodarki. Wśród wykradzionych danych znajdują się m.in.: zrzuty paszportów (głównie zapraszanych do Polski obcokrajowców), screeny skrzynek mailowych, skany rządowych dokumentów (w tym jeden z poczynionym przez Mołdawię dopiskiem “confidential"). Cała paczka opublikowana w sieci przez Anonimowych zawiera 384 MB danych.
Na tę chwilę wydaje się, że nie ma tam niczego, co by zagrażało w jakiś sposób bezpieczeństwu Polski. Sądząc po wpisach na Twitterze, trwają poszukiwania czegoś naprawdę istotnego w wykradzionych dokumentach - istnieje jednak szansa, że nic takiego nie zostanie znalezione. Niebezpiecznik sugeruje, że Anonimowi mogli po prostu zostać pokonani przez język polski i wcale nie wykradli niczego rzeczywiście ważnego.
Wielka afera czy nic się nie stało? Na pewno nie ma powodów do paniki, ani twierdzeń, że mamy do czynienia z wielką aferą, bo też nie ma w tych dokumentach (na razie?) żadnych sensacji. Poza tym takie rzeczy się zdarzają nie tylko Polsce, ostatnio Anonimowi okradli w ten sposób też m.in. rząd Grecji.
Przydałoby się jednak jakieś wyjaśnienie całej sytuacji ze strony Ministerstwa Gospodarki. Jak doszło do ataku i co Polska zamierza zrobić, aby zabezpieczyć się przez kolejnym? Czy rzeczywiście wykradziono tylko mało ważne dane, czy też jest w tym pakiecie coś, czego możemy się obawiać? Na stronie resortu zamieszczono natomiast informację o następującej treści: "Ministerstwo Gospodarki informuje, że w związku z pojawiającymi się informacjami o możliwym upublicznieniu części informacji pochodzących z Wydziałów Promocji Handlu i Inwestycji, podjęte zostały działania zabezpieczające. MG sprawdza i analizuje zakres i wiarygodność upublicznionych materiałów. Jednocześnie informujemy, że system informatyczny MG działa bez zakłóceń".
Marta Wawrzyn
